Ja w ogóle to jakoś nie łapię jakie jest uzasadnienie zakładania blokady. Rozumiem odholowanie - jak staniesz w miejscu, w którym przeszkadzasz, to się przeszkody trzeba pozbyć. To jasne. Ale blokada? Jeżeli samochód stoi w miejscu, w którym nie powinien, to jaki jest sens unieruchamiania go w tym miejscu? Oczywiście wiem, że chodzi o kasę, ale ciekawi mnie czy jest jakieś oficjalne, mądre wytłumaczenie tego nonsensu.
@pagan: Chodzi o to by cwaniak się dziesięć razy zastanowił, zanim zaparkuje w niedozwolonym miejscu, bo będzie go to kosztowało i pieniądze i czas. Niestety blokady w polskich miastach zakłada się wyrywkowo, więc raczej mało kto się nimi przejmuje, a jak widać również w komentarzach do tego wykopu większość Polaków to cwaniacy, którzy nic złego w parkowaniu na krzywy ryj nie widzą.
@pagan: Nie wiem. Mam wrażenie że stracony czas jest cenniejszy od jednorazowej opłaty. Poza tym dla władz miast #!$%@? i dewastacja otoczenia związana z nielegalnym parkowaniem jest raczej ciągle problemem drugorzędnym, więc póki co jest jak jest i pewnie niewiele się zmieni w najbliższej przyszłości.
@Asteroida: Zdjęciem blokady. Czyli blokady nie ma. ;)
Tak jak pisał kolega @JakisTakiNick: 1. Strażnik zakłada blokadę. 2. Strażnik robi zdjęcie zablokowanego pojazdu. 3. Zjawia się tajemniczy Don Pedro i ściąga blokadę. 4. Zjawia się kierowca i odjeżdża, nieświadom dramatów które się wcześniej odegrały.
( ͡°͜ʖ͡°) Ja słyszałem o człowieku, który woził ze sobą własną blokadę i gdy parkował w miejscu narażonym na działania straży miejskiej, to sam ją sobie zakładał - własną, prywatną blokadę. Gdy wracał rozpinał tę swą obejmę, chował do bagażnika i opuszczał miejsce z zaparkowanymi wokół, zablokowanymi przez straż autami.
@dragoz: Ale jak to tak, przecież straż miejska okrada niewinnych obywateli, ciągle tylko się czepiają, a to źle zaparkowane, a to przekroczona prędkość. Jak oni tak mogą! ( ͡°͜ʖ͡°)
Czytałem o lepszym gościu - gdy mu założyli blokadę to poszedł do kiosku, kupił klej Kropelka i zakleił zamek. Potem zadzwonił do SM, grzecznie zapłacił mandat i miał długą polewkę patrząc na strażników mocujących się z zamkiem. W końcu musieli wezwać ślusarza :)
Komentarze (185)
najlepsze
@Asteroida: Zdjęciem blokady. Czyli blokady nie ma. ;)
Tak jak pisał kolega @JakisTakiNick:
1. Strażnik zakłada blokadę.
2. Strażnik robi zdjęcie zablokowanego pojazdu.
3. Zjawia się tajemniczy Don Pedro i ściąga blokadę.
4. Zjawia się kierowca i odjeżdża, nieświadom dramatów które się wcześniej odegrały.
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)