Masz konto w mBanku i masz właściwy podpis? I tak nie zamkniesz konta!
Na własnym przykładzie i dzięki Wam Wykopki postanowiłem, że zamknę konto w mBanku po 7 latach bycia ich klientem.
Cukierkowy interfejs i fejsowe nagrody, zdobycze itp. to nie dla mnie. Bank powinien być poważny a nie kolorowanką dla dzieci.
Od 15 stycznia podnieśli mi kwotę za przelew i wprowadzili dodatkowe opłaty, Mówię dość.
Złożyłem wniosek na osobiste i firmowe.
Z osobistym w sumie poszło gładko, dzwonili jeszcze czy chce Pan zostać blabla. moje kategoryczne nie spowodowało zamknięcie rachunku.
Gorzej z firmowym. Jak wiadomo wniosek na zamknięcie konta firmowego należy wydrukować i wysłać pocztą lub zanieść do siedziby. Zatem wniosek złożyłem osobiście w Gdyni na ul. Skwer Kościuszki (słynny z innego Wykopu opieszały oddział). Oczywiście, że musiałem czekać ponad pół godziny bo akurat konsultanci firmowi mieli "konferencję" a wrócili z niej wycierając swoje twarze od pączków :) Na miejscu okazało się, że nie mam wzoru podpisu i muszę go złożyć w celu weryfikacji z wnioskiem. Złożyłem w czarnym prostokącie swój podpis, po czym złożyłem go na wniosku. Wszystko oddałem Pani specjalistce od obsługi kont firmowych....
Pani przyjęła wniosek, potwierdziła i oddała mi kserokopię z potwierdzeniem. Zadowolony musiałem czekać tylko 14 dni. Albo aż... Wniosek dotyczył zamknięcia konta z tytułu zmian taryfy opłat więc okres wypowiedzenia jest krótszy. Tylko 14 a nie 30 dni.
I tu zaczyna się przygoda z mBankiem....
Po 14 dniach oczywiście nic. Konto firmowe dalej aktywne (osobiste już zamknięte). Pomyślałem zadzwonię spytam czemu. Na infolinii otrzymuję informację - nie mamy Pana wniosku. Jak to nie macie przecież mam potwierdzenie... No nie mamy - może Pan złożyć reklamację. Pomyślałem nie składam reklamacji (bo poprzednią ciągnąłem 6 miesięcy a dokładnie 6 odpowiedzi po regulaminowe 30 dni oczywiście bez rozstrzygnięcia. Zrezygnowałem z reklamacji i postanowiłem zamknąć konto) bo zanim odpowiedzą.... Temat mi trochę umknął (dużo spraw, wyjazdy).
Dostałem DOPIERO dziś (2 marca czyli 26 dni od regulaminowego zamknięcia konta i regulaminowego czasu na odpowiedź) informację, że konto nie zostanie zamknięta bo..... WZÓR PODPISU nie zgadza się z posiadanym w mBanku.
Myślę jak to do cholery przecież osobiście składałem podpis przy Pani w siedzibie mBanku? Gdyby podpis budził jej wątpliwości czy nie powinna mi powiedzieć, że się nie zgadza z tym na wniosku? Tym bardziej, że składałem go tego samego dnia przy niej i oba były IDENTYCZNE!
Oczywiście telefon na infolinię ponad 15 minut tłumaczenia i 5 minut na zapisanie reklamacji, którą... niestety musiałem złożyć.
i teraz jestem w sytuacji, że:
1. Mam rachunek i przetwarzane w nim dane osobowe wraz z numerem rachunku, który chciałbym zapomnieć 26 dni po terminie zamknięcia.
2. Przez kolejne 30 dni będę czekał na odpowiedź, jak zwykle negatywną (znam z autopsji poprzednia półroczna reklamacja) i zostanę na siłę zmuszony być i walczyć z kolejną reklamacją.
Czy ktoś pomoże i powie co w takiej sytuacji jako przedsiębiorca no i osoba fizyczna (której dane przetwarzają) mogę zrobić? Zaraz rozpoczną naliczanie jakichś kwot zgodnie z ich nowym cennikiem?
Wykopki proszę ku przestrodze dla innych jak zamykacie konto w mBanku róbcie notatki, potwierdzenia, zdjęcia. Cokolwiek aby udowodnić, że ten bank trzyma ludzi na siłę i nie pozwala się uwolnić z ich sideł. Proście o potwierdzenie wszystkiego co tylko musicie podpisać. Również dla nowo zakładających konto (którym współczuję) zróbcie zdjęcia swoich podpisów i magazynujcie, aby uniknąć w przyszłości takich sytuacji jak moja i innych osób w ten sam sposób potraktowanych.
Komentarze (261)
najlepsze
Przykładowo, Raty z Allegro - udziela pożyczki mBank, dostajesz taki kredyt ale ostatecznie go nie akceptujesz, aukcja wygasa i... jesteś w ciemnej dziurze, bo wtedy wniosek kredytowy staje się niewidoczny dla oddziałów jak i mLinii ani techników, przez co wszystkie kolejne wnioski są blokowane. Rozwiązanie takiej sytuacji po wizycie w oddziale, wielu telefonach na mLinie, bombardowaniu adresu e-mail, napisaniu opinii na fanpage zajęło kilkanaście
skoro ktos juz na wstepie traktuje nas jak idiote to czy zatrzyma sie tylko na tym?
po 2-3minutach masz 3-4% na lokacie nawet do milionow zl i to w czasach bardzo niskich stop - wszak taki alior za pozyczke bierze chyba 20% rrso wiec i tak wychodzi na swoje motzno
na wykopie byl material o gosciu ktory tylko zaglujac kontami ma rocznie 5k do przodu :)
tyle wykopki placza o pensja w IT a tu
W dniu dzisiejszym odezwał się do mnie @ZespolmBanku z regułką nie raz już przytaczaną w takiej sytuacji gdzie mBank jest z płomieniem na głównej :). Napisałem na maila pomoc@mbank.pl zgodnie z propozycją podałem numer reklamacji.
I co? Po kilku godzinach nagle konto zamknięte.... Żenada naprawdę. W sumie to powinienem się cieszyć, że w końcu mam spokój po tylu przepychankach. Ale w głębi duszy jest mi źle, że takie sprawy
k
Kolego na przyszłość, bo styczności z takimi absurdami miewam z zawodowego punktu widzenia:
1) jak idziesz do banku to przedstawiasz się dowodem osobistym, więc jak dzwoni do Ciebie paniusia, że wzór podpisu się nie zgadza to mówisz, że po pierwsze w oddziale pracownik widział Twój dowód osobisty, po drugie pracownik przyjmując dokument ma obowiązek sprawdzić zgodność podpisu ze wzorem i wtedy najwyraźniej się zgadzał, po trzecie skoro rozmowa jest
SOSNOWIEŚ [`]
W Inteligo z kolei zamknąłem bez żadnego problemu mimo, że konto było znacznie starsze, więc podpis mógł się trochę zmienić.