Witam bywalców, nowy jestem :). Też mieszkam w bloku i (jak to zwykle w zbiorowości) bywa różnie, raz ciszej raz głośniej. Istotne jest to, że nie zakłóca to dobrosąsiedzkich relacji. Dzieci mają prawo się bawić, sąsiad może wyprawić huczniejsze urodziny. Oczywiście nikt nie nadużywa tego milczącego przyzwolenia i nie balanguje non-stop. Dobrze trafiłem :)
Cała dyskusja toczy się o to czy ironiczna odpowiedź Była uzasadniona, a tymczasem prawie nikt nie zwrócił Uwagę na ortografię listu. Sąsiadka to chyba jakaś Początkująca poetka bo list mi wygląda mi na jakąś formę Wiersza. Ortografia jak i interpunkcja leży i kwiczy. Wstyd mi by było wywiesić coś takiego. ( ͡°͜ʖ͡°)
Tak jak nienawidzę hałaśliwych sąsiadów i jeszcze bardziej drących mordy dzieci, tak nie rozumiem pisania takich paszkwili. Jakaś fobia społeczna? Takie sprawy załatwia się w cztery oczy. Jeśli to nie pomaga, wtedy sięga się po poważniejsze środki, ale na pewno nie ma wśród nich pamfletów. No ale tu trafił swój na swego, bo odpowiedź niewiele mniej chamska niż zarzuty. Zakop. #gorzkiezale
@Elryk: W 4 oczy? Chyba nigdy nie miałeś #!$%@? sąsiada, którego jedynym argumentem jest, że cisza nocna jest po 22, a w ogóle to o #!$%@? Ci chodzi i trzaskają drzwiami przed nosem. Hołoty jest więcej niż normalnym, kulturalnych ludzi.
Bycie blokersem to stan umysłu. Jakiś czas temu kolega kupił nieduże mieszkanie (ok 60m2) w wieżowcu, żeby wynająć studentom no i wiadomo, że trzeba było zrobić remont. Najpierw chciał je tylko trochę odpicować, wyposażyć i wynająć. Postanowił jednak,że prędzej czy później i tak go czeka gruntowny remont, więc zrobi to od razu. Prace trwały dość długo bo obejmowały rozpieprzenie i postawienie od nowa wszystkich ścianek oprócz nośnych, zrywanie podłóg i wylanie nowych
A czy mozna cos zrobic z natarczywym sasiadem oprocz wzywania policji? W sensie u mnie proble ejst taki, ze sasiad zaczal remont, wiertarki, walenie mlotkiem itp. No spoko wzsystko rozumiem, zdarza sie ale takie cos zazwyczaj trwa 1-2 tygodonie. Oni wala i wierca juz tak od lipca tamtego roku :D z przerwami.
Nie rozumiem dlaczego ludzie to wykopuja! Przeciez ewidentnie dzieci zielonki muszą być uciążliwe dla wszystkich mieszkańców. Zamiast je uteperowac to on się bawi w odpisywanie
Komentarze (602)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Była uzasadniona, a tymczasem prawie nikt nie zwrócił
Uwagę na ortografię listu. Sąsiadka to chyba jakaś
Początkująca poetka bo list mi wygląda mi na jakąś formę
Wiersza. Ortografia jak i interpunkcja leży i kwiczy.
Wstyd mi by było wywiesić coś takiego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Postanowił jednak,że prędzej czy później i tak go czeka gruntowny remont, więc zrobi to od razu. Prace trwały dość długo bo obejmowały rozpieprzenie i postawienie od nowa wszystkich ścianek oprócz nośnych, zrywanie podłóg i wylanie nowych
Komentarz usunięty przez moderatora