Magdalena Środa: Elektrownie jądrowe wyrazem męskiego szowinizmu
Prof. Środa wprowadza walkę płci do polskiej energetyki. Według niej elektrownie jądrowe są bardziej męskie, a wiatraki i baterie słoneczne - bardziej żeńskie. I właśnie dlatego nasi patriarchalni politycy "pogardzają alternatywnymi źródłami energii".
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 111
Komentarze (111)
najlepsze
Decyzje podejmowane przez facetów są zazwyczaj bardziej praktyczne. Facet nigdy nie zainwestuje w wiatrak, ponieważ wiatr w każdej chwili może przestać wiać i wtedy z oglądania meczu nici. Pozostaje atom.
Kobieta natomiast myśli: wiatraki są trendy, wszyscy w Unii o nich gadają. My też je musimy mieć! Przecież Merkel je ma. Przecież sama ma 10 par takich samych butów, tylko że w różnych kolorach.
Tak, ale wiatraki nigdy nie gwarantują stałych dostaw energii, dlatego mogą być jedynie rozwiązaniem dodatkowym. My w chwili obecnej musimy zapewnić fundamenty dla dalszego rozwoju energetyki w Polsce i w późniejszym okresie będziemy mogli sobie wybudować elektrownie wiatrowe z prawdziwego zdarzenia.
Wtedy w jesienny i wietrzny wieczór dorzucimy mniej uranu do reaktora i skorzystamy z darmowej energii oferowanej przez wiatraki. Póki co jednak, nasza infrastruktura energetyczna ledwo wystarcza na pokrycie krajowych
W Hiszpanii pewna socjalistka pani Pajin stwierdzila, ze produkt krajowy brutto spadl w Hiszpanii, dlatego ze jest rodzaju meskiego !!!!!!!!!!!!
Tutaj pani poslanka z Partii Socjalistycznej ;)
( http://noticiasenelaire.files.wordpress.com/2009/03/leire-pajin.jpg )