Jest sukces :) Kasiarz otworzył 100-letni sejf z Bochni
Udało się wreszcie otworzyć ponad 100-letnią kasę pancerną, znajdującą się w siedzibie straży miejskiej w małopolskiej Bochni. Budynek razem z zabytkowym sejfem rok temu przejęli strażnicy.
RMF24 z- #
- #
- #
- 65
- Odpowiedz
Komentarze (65)
najlepsze
@Frugos: mam wrażenie, że za 2000 zł to żaden porządny kasiarz nie chciał się ujawniać ;)
Bo co, nauczę się otwierać zamki to będę kradł? Tak samo przez to że patroszę rybę/kurczaka znaczy że ćwiczę przed patroszeniem ludzi?
W zasadzie, jakby mi weszli do warsztatu, to znaleźliby kupę złomu który można od biedy podciągnąć pod wytrych, zaczynając od podejrzanie formowanego kawałka metalu zwanego brzeszczotem...
!
Sprawa od początku wyglądała tak, że komendant zaoferował 2000 złotych komuś, kto otworzy kasę; komendant oszacował kwotę potrzebną na kupno nowej kasy na właśnie 2000 złotych, więc stwierdził, że wszystko mu jedno, czy kupi nową, czy dostanie tę otrzymaną w spadku już otwartą przez specjalistę. Zupełnie inaczej można by oceniać tę zapłatę,
Po pierwsze na co komendantowi straży miejskiej nowa kasa za 2000 zł? Oni przenosili swoją siedzibę, więc jakoś wcześniej mieli gdzie trzymać dokumenty. W tym wypadku chodziło raczej o promocje miasta i czystą ciekawość co jest w środku.
Co do długiego otwierania, byłby straszny ból dupy jakby kasiarz otworzył to po godzinie. A tak to wyszło, że się namęczył i nie wiele ludzi ubolewa że
Oni są teraz wszędzie tylko nie w kopalniach :/
Za kilka lat wybuchnie wielka wojna w Europie a po niej Polska odzyska niepodległość. Kilkanaście lat później znowu ją utraci...
Komentarz usunięty przez moderatora
@chrupol: ( ͡º ͜ʖ͡º) chyba ze śmiechu