Kolory Maroka na wzór meksykański, czyli gorący puls cementowych płytek
Nie należę do tych, którzy dobrze czują się mieszkając w beżach i seledynach, dlatego co jakiś czas podejmuję próby (jeszcze nie desperackie), by pokazać, że życie wśród etnicznych zawijasów i barw jest przyjazne i nie ma powodu, by uciekać w bezpieczne i sprawdzone przez miliony rozwiązania.
Dagers1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz