Po wojnie wielu z nas wierzyło, że Ameryka nam pomoże. To było żałosne...
Po wojnie wielu z nas wierzyło, że nie zginiemy, bo mamy Amerykę po swojej stronie. Żałosna była ta polska wiara w Amerykę - mówi prof. Stanisław Salmonowicz
sportingkielce z- #
- #
- #
- #
- #
- 88
- Odpowiedz
Komentarze (88)
najlepsze
Wszystko zaczęło
@Mirek_Cebula: A do tego potrzeba jakiegoś położenia? Wydawało mi się że każde Państwo powinno dążyć do takiego stanu rzeczy...
Poza tym nie przesadzajmy z tym położeniem. Mylimy przyczynę ze skutkiem. Jeżeli bylibyśmy silnym zdrowym Państwem to w przeszłości Niemcy narzekaliby na swoje położenie między
Nie, nie tylko. Kolejnym był George Patton, który Rosjan dobrze rozumiał - i z tego powodu ich nie cierpiał oraz rekomendował walkę również z nimi. Między innymi dlatego go zamordowali.
To przepraszam bardzo, ale co my k---a mać mieliśmy robić, bo już nie wiem sam? Przystąpić do OSI? Dać się zarżnąć bez walki jak miliony Żydów?
Każdy mądry po szkodzie będzie p-------ć że wszystko co Polacy zrobili
Dla mnie osobiście najbardziej żałosnym było nie zaproszenie delegacji Polski na marsz zwycięstwa w Wielkiej Brytanii.
Żałosne jest to, że wielu wierzy nadal, że USA nam pomoże w razie czegoś zamiast liczyć na siebie.