@Pacjent: ja będąc starszy do mojego kuzyna o jakieś 8 lat robiłem sobie zabawki z drewna. Były to jakieś helikoptery, samoloty, czołgi. Kuzyn mój miał dzianych rodziców i takie zabawki, o których ja w jego wieku mogłem pomarzyć. A jak przyjeżdżał do mnie to zawsze chciał jakąś i zawsze to była jego ulubiona. Bawił się do momentu jej rozpadu, co raczej nie trwało długo. Wujas nie mógł się nadziwić, czemu on
@sylwke3100: kiedyś synowi kupiłem to cudo... niestety 'zabawka' ma dwie wady. 1) jest droga (~1200), 2) nie jest dla dzieci. Syn dość szybko się zniechęcał, więc musiałem pomagać mu w programowaniu. Programuje się przestawiając klocki. Klocki udostepniają operacje matematyczne oraz logiczne. Można sporo zrobić - naprawdę, ale jednak 10 latek się tym zbytnio nie pobawi. Wprawdzie zbuduje to co jest w instrukcji dla instruktażu, ale na zbudowaniu i zaprogramowaniu własnej zabawki
@megamas: całkiem fajną chociaż dorywczą bo jestem tylko z obsługi. Wystawa jeździ po Polsce a ja się załapałem na warszawską edycję i naprawiam kilka godzin dziennie pociągi, roboty i budowle z lego. Lekkie i przyjemne ( ͡º͜ʖ͡º)
Zauważyłem, że ostatnio drewniane zabawki wracają do łask ale cena ich to jakaś przesada. W smyku za figurkę drewnianą pieska na kółkach trzeba było dać 99 zł a za kwadratowe klocki/ puzzle 60 zł.
@pacho: spadną ceny obrabiarek cnc to spadną ceny zabawek, każdy w garażu będzie mógł podpiąć frez pod peceta, wrzucić kawałek drewna, a do wiaderka będą wpadać gotowe elementy z których zmontujemy zdrową i sprytną zabawkę. Technologia w służbie dzieciom!
Zresztą smyk to zupełnie inna bajka, tam ceny z kosmosu i wybór cienki.
I wcale nie takie banalne. Próbuję to właśnie powtórzyć z lego i #!$%@?, a wszystko chodzi luźno, dociążyłem też żeby się bujało... no i bujać się buja, ale nie chodzi.
@msky: @m_i_n: Zrobiłem prototyp. Swoją drogą ciekaw jestem ilu osobom z tych co to się chwalą że lego jest banalne i wszystko by w godzinę zrobili udałoby się zrobić takie cuś :D
Klocki podstawowe a pomyśleć i pokombinować trzeba było dość mocno jednak.
Komentarze (78)
najlepsze
A u mnie pojawiała się myśl: "No dobra, ale ile taką zabawką można się bawić"?
Znamy, znamy, nie podniecaj się, wszyscy znają.
O błąd ortograficzny chodzi.
http://1.bp.blogspot.com/-MwSYrNvAuog/T6wVXZhVw7I/AAAAAAAAAVQ/YKmIZNdNQTc/s1600/g3.JPG
Technologia w służbie dzieciom!
Zresztą smyk to zupełnie inna bajka, tam ceny z kosmosu i wybór cienki.
O widzisz, to jest myśl!
I wcale nie takie banalne. Próbuję to właśnie powtórzyć z lego i #!$%@?, a wszystko chodzi luźno, dociążyłem też żeby się bujało... no i bujać się buja, ale nie chodzi.
Klocki podstawowe a pomyśleć i pokombinować trzeba było dość mocno jednak.