Luka w prawie - dyskryminacja głuchoniewidomych
Mają poważną wadę słuchu i wzroku, a jednak stają przed wyborem którą z nich będą rehabilitować. Choć brzmi to jak makabryczny żart, okazuje się, że niestety z takimi wyborami muszą borykać się w Polsce osoby głuchoniewidome. A wszystko za sprawą wadliwego prawa.
djgreen z- #
- #
- #
- #
- 17
Komentarze (17)
najlepsze
Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym powinno się zwrócić o pomoc do górników, stoczniowców, tręddowatego Andrzeja, czy choćby pielęgniarek. Chuligani z "Sierpnia '80" z chęcią pomogą. Mają sporo doświadczenia w paleniu opon w stolicy, niszczenia cudzego mienia, bicia przedstawicieli służb porządkowych i w ogólnym zwracaniu na siebie uwagi. Sami mówią: Wasze protesty nie przynoszą skutku? Nie chcą spełnić waszych
Mnie również jest przykro. Niestety, ale czytasz to, co chcesz wyczytać. Nie rzucałem ogólnikami, nawet z nazwy wymieniłem chuligański związek. Jest okazja do zadymy, więc jadą, czy to "pomóc" pielęgniarkom, czy posiedzieć w biurze premiera. Fakt jest również przyzwolenie środowiska na wybryki "sierpniowców" i innych "obrońców uciśnionych", bo w końcu na tym korzystają (vide niezgodna z konstytucją, a uchwalona w 2005 roku, po górniczych protestach pod Sejmem, nowelizacja ustawy z 17
100? 200?