(…) ludzie buntują się nie wtedy, kiedy jest największe nasilenie represji systemu, lecz wówczas, kiedy następuje poprawa sytuacji. Wtedy od razu pojawia się pytanie: jeżeli może być trochę lepiej, to dlaczego nie ma być jeszcze lepiej? Autor: Edmund Wnuk-Lipiński, O rewolucji (rozmowy na koniec wieku 3)
I pomyśleć, że w niektórych aspektach Kuba zatrzymała się na przełomie lat 50 i 60 np. niektóre z tych samochodów ze zdjęcia, jeżdżą po ulicach m.in. Hawany po dziś dzień.
No klimat niesamowity. Ciekawy jestem czy mają dostęp do części zamiennych czy mają mechaników magików? Bo duża część z tych samochodów wygląda i jeździ jak nowa.
Kilka lat temu przywrócono możliwość importu nowych samochodów z zagranicy i coraz więcej się ich pojawia na ulicach.
Kto chce poczuć jeszcze ten starodawny klimat Kuby powinien się spieszyć z wizytą. Wyspa coraz bardziej otwiera się na świat i coraz prędzej zatraca swój (jakby
@olo_bednar: dbają lepiej niż o mieszkania. Silników oryginalnych dawno tam nie widzieli, ja miałem przyjemność jechać takim z silnikiem mercedesa diesel.
Chyba tylko kompletni debile moga mowic,ze teraz na Kubie jest lepiej i ktorzy jednoczesnie nigdy tam nie byli. (sam spedzilem tam 2Xmiesiac i nie w Varadero - all inclusive hotel). Proste pytanko:"skoro jest tak fajnie to dlaczego ponad milion Kubanczykow stamtad ucieklo i dalej ucieka ?"
To są zdjęcia kubańskich i amerykańskich elit, więc Kuba przed rewolucją nie była takim rajem jak przedstawiona tutaj. Szkoda że doszło do rewolucji komunistycznej, a nie prawicowej jak w Chile.
Kuba mogła być rajem na ziemi, przepiękne miejsce. Ale jak zwykle znaleźli się psychole, którzy nie bali się wprowadzić swoich chorych planów w życie i stworzyć normalnym ludziom jakąś popieprzoną "nową, lepszą rzeczywistość".
Jak dotąd nie spotkałem bardziej życzliwych ludzi niż Kubańczycy. Pomimo totalnej biedy większość z nich zawszę się uśmiechnie i bezinteresownie pomoże. Jedynej rzeczy, której najbardziej szkoda mi na Kubie, to architektura. Jest tam masa niesamowitych budynków popadających w totalną
Kiedyś czytałem,że wszystkie rewolucje zaczynały się od tego, że motłochowi nagle coś się zabrało, pozbawiło itp. Wtedy najczęściej motłoch i niewykształcona klasa niższa, cofała dany kraj w rozwoju o wieki. Podobnie było w Iranie, w całym bloku komunistycznym, w cesarstwie rzymskim....... podobnie będzie z demokratycznym światem zachodnim. Juz niedługo swoje zasady wprowadzi motłoch muzułmański.... w końcu historia kołem się toczy.
@fideriankoons: a ja mysle oodwrotnie. Za kazdym jak to nazywasz motlochem stoi duzy budzet. Nie wieze w samoistne rewolucje. Np wez ostatnie wydazenie majdan na Ukrainie. Wierzysz ze bez budzetu tysiace ludzi nie chodzi do pracy tylko koczuje na placu ?
Komentarze (72)
najlepsze
Autor: Edmund Wnuk-Lipiński, O rewolucji (rozmowy na koniec wieku 3)
No klimat niesamowity.
Ciekawy jestem czy mają dostęp do części zamiennych czy mają mechaników magików?
Bo duża część z tych samochodów wygląda i jeździ jak nowa.
Kilka lat temu przywrócono możliwość importu nowych samochodów z zagranicy
i coraz więcej się ich pojawia na ulicach.
Kto chce poczuć jeszcze ten starodawny klimat Kuby powinien się spieszyć z wizytą.
Wyspa coraz bardziej otwiera się na świat i coraz prędzej zatraca swój (jakby
Szkoda że doszło do rewolucji komunistycznej, a nie prawicowej jak w Chile.
@KapitanKompot: Chile na swojej prawicowej dyktaturze też źle wyszło. Już by lepiej było zostawić Allende, przynajmniej nie mordował rodaków.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale jak zwykle znaleźli się psychole, którzy nie bali się wprowadzić swoich chorych planów w życie
i stworzyć normalnym ludziom jakąś popieprzoną "nową, lepszą rzeczywistość".
Jak dotąd nie spotkałem bardziej życzliwych ludzi niż Kubańczycy.
Pomimo totalnej biedy większość z nich zawszę się uśmiechnie i bezinteresownie pomoże.
Jedynej rzeczy, której najbardziej szkoda mi na Kubie, to architektura.
Jest tam masa niesamowitych budynków popadających w totalną
Komentarz usunięty przez moderatora