Niesiołowski kontra biskupi - kto rządzi w Polsce?
Oficjalny funkcjonariusz obcego państwa (biskup – Watykanu), jak ambasador Repnin za Poniatowskiego, przysyła do polskiego Sejmu pismo z listą rozwiązań prawnych, które Sejm ma na żądanie funkcjonariusza uchwalić. A gdyby tak Polska wysłała do Watykanu wykaz tego, co by chciała, by się znalazło w następnej encyklice?
antropo z- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
-kościół jako zrzeszenie wiernych
-kościół jako organizacja państwowa.
Nie
Popełniasz popularny w takich dyskusjach błąd -- uważasz, że oni mieszają się do spraw, które powinni pozostawić naszym sumieniom, zupełnie jakby próbowali narzucać Ci kolor tapety w pokoju. Sprawa nie jest taka prosta. Zauważ, że nie piszą listów wzywających do obowiązkowego chodzenia do kościoła, nie próbują wprowadzać zakazu sprzedaży mięsa w Wielki Post. Bo to istotnie sprawa tylko moja, mojej wiary, mojego sumienia.
Z in vitro tak nie jest, jest
Prawo w Polsce z definicji obowiązuje nie tylko katolików. Gdyby biskupi nawoływali do zakazania in vitro tylko tym, którzy oficjalnie należą do Kościoła (jako organizacji), nie miałbym z tym problemu. Problem zaczyna się, gdy zaczynają wymagać, by ich dogmaty obowiązywały także tych, którzy w nie nie wierzą i nie mają ochoty żyć wedle ich zaleceń.
Encykliki będę mieszał,