Jestem muzykiem i jedyne co moge powiedzieć to to, ze takiego czegoś się nie gra. Są to wymysły "muzyki współczesnej" której twórcy starają się udziwniać wszystko, łącznie z zapisem. Z jakąkolwiek wartością artystyczną ma to niezbyt wiele wspólnego. Jedynym celem jest szokowanie odbiorcy.
Dla mnie od początku było oczywiste że jedyna wartość artystyczna tych zapisów to po prostu ciekawa zabawa formą. Co więcej, myślę że sam autor również miał podobne intencje, że nie udziwniał na siłę - ot, taki żart graficzny w konwencji zapisu nutowego.
Robi wrażenie ;) wiem że niektórzy poeci pisali wiersze w których układ wersów czy słów tworzył różne formy graficzne, ale w wersji nutowej pierwszy raz coś takiego widzę.
Przyznam że nie pamiętam nazwisk tych "uznanych", o których uczyli mnie na polskim w liceum, ale jeśli chodzi o współczesne, to całkiem ciekawe można znaleźć tutaj:
a znasz może jakiegoś dobrego poetę konkretnego? bo nie mogłam do tej pory trafić na nikogo strawnego, a dawniej bardzo się tym interesowałam, kiedy raczkowałam w typografii.
Spojrzcie na tempo tego ostatniego - 788 - ni ch##a nie zagralbym tego, podobnie jak i reszty. Albo jestem muzykiem, albo k#$%a malarzem, zeby takie obrazki z nut robic ;]
Ale chwila! Czy wyznacznikiem znania się na muzyce jest znajmośc nut ? Rozumiem, że jest to język muzyków, lecz często poprzez szkoły muzczyne artyści tracą "plastyczność" i "elastyczność" swoich tworów. Swojego czasu nagrywałem z laską z akademii muzycznej i mimo iż nagranie potoczyło się w bardzo oryginalny spoóśb, to wokalistka stwierdziła iż nie jest to "standard jazzowy". Czy sztuka musi obracać się wokół standardów ? Standard zabija kreatywność, a przecież o kreatywność
W pewnym sensie się z tym zgadzam - chociaż wg KAŻDY może się nauczyć czytać nuty (to nie to samo, co zagrać każdy utwór, taki jak np te ze zdjęć), ale... o co chodziło autorowi wykopu? bo mnie to jakoś nie bierze.
Tylko wciskanie ludziom, którzy nie znają się na nutach, że jest to wykonanie utworu jest trochę nie na miejscu (vide: powiązane). Wiele osób może się nabrać i, o ile wciskanie kitu kretynom, żeby się z nich pośmiać może być rzeczywiście zabawne - o tyle nieumiejętność czytania nut jeszcze nie czyni z nikogo kretyna.
Komentarze (93)
najlepsze
http://wiersze-graficzne.webpark.pl/wg.html
Mam nową ambicję w życiu.
http://www.zspu_unitra.republika.pl/unitra/mk125schemat.jpg
Świetny dowcip środowiskowy.
Tylko wciskanie ludziom, którzy nie znają się na nutach, że jest to wykonanie utworu jest trochę nie na miejscu (vide: powiązane). Wiele osób może się nabrać i, o ile wciskanie kitu kretynom, żeby się z nich pośmiać może być rzeczywiście zabawne - o tyle nieumiejętność czytania nut jeszcze nie czyni z nikogo kretyna.
http://www.youtube.com/watch?v=2SZDatZx0xE