Skopane Zakopane, czyli urlop w kolejkach
Zakopane wali turystów z półobrotu w twarz, potem dokłada jeszcze cios poniżej pasa i kopie leżącego. Zakopane nie zna litości. Tylko Tatry rekompensują ból. To one wyciągają rękę, podnoszą i tulą po brutalnych ciosach swojej stolicy.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
-pojechać do Zakopanego w szczycie sezonu i narzekać na tłok, to jak pojechać na pustynię i dziwić się, że tyle piachu dookoła.
-chyba mam więcej szczęścia od Autora, w Zakopanem byłem ostatnio w Wielkanoc, nie było tłoku, można było spokojnie zaparkować (chociaż ja akurat chodziłem pieszo, bo lubię), piwo na Gubałówce było pyszne i tańsze niż we Wrocławiu.