Osobiście serdecznie polecam niebieskie Green Hillsy- torebki-piramidki, w których jest coś w rodzaju liści herbaty + liście bławatka. Z jednej torebki da się zrobić spokojnie około 0,7 l herbaty(mam ogromny kubek i na cały wystarczy). Przyzwoita w smaku, czuć zapach kwiatków. Natomiast bardzo mieszane uczucia mam odnośnie Remseya Earl Grey Strong. Jak na Stronga zdecydowanie za słaba i trochę proszkowata. Na pewno z Liptona, czy Tetleya da się uzyskać ciemniejszy kolor, głębszy
Wykop za brodacza ( ͡°͜ʖ͡°) no ale po co robić testy produktów i dawać jakieś tam punkty za smak itd tak jak często robił to pajac , który na początku krzyczał witajcie w mojej kuchni jeżeli dla jednego rarytasem będzie herbata malinowa za 2 zł , a dla innego herbata za 15 zł będzie dziadostwem.Każdy ma inne "smaki" i według mnie kręcenie tego typu filmików jest
Wreszcie normalny test w miarę normalnych produktów z których korzysta duuuża część społeczeństwa. Nie to co u pewnego pajaca, który nie dość że zdania nie potrafi złożyć to jeszcze puszcza pawia po zjedzeniu paróweczki...
@piker: No tak, ale Kopyra to w ogóle w innej kategorii chodzi, porównując go do gościa rzygającego po paróweczkach to bym TomkaKopyręzblogublogkopyra.com po prostu obraził.
Dla prawdziwych herbaciarzy polecam Tartlon sporo zielonych różnych herbat dostępna tylko niestety w almie (wyłączny importer) lub w necie. Świetna jest także Twinings w puszkach.
Komentarze (123)
najlepsze
Należy pamiętać, że są 3 kategorie herbaty.
1. Młode najlepsze listki zbierane ręcznie. tylko hq całe, rzadko torebki częściej się miesza z 2.
2. Liście zbierane koszami ręcznymi o podobnym stopniu wyrośnięcia śr. klasa Do mid-hq torebek oraz lq całych.
3. Liście starsze, niskiej kategorii z automatów kombajnów / koszami też po przesiewie