Ale cztery lata na wybudowanie czegoś takiego? No bez przesady... Myślałem, że tam w środku jakieś pokłady porobione z wyposażeniem, albo coś... A tu generalnie rzecz biorąc wielki klocek. Ani to skomplikowane, ani wielkie.
Wiem, że w tym znalezisku zlecą się "pasjonaci", ale pomyślcie sami - jak dla mnie - fajne, ale nic specjalnego.
@defoxe: Zgodzę się, konstrukcja w sumie całkiem prosta i zbudowana z prostych elementów. Często zbudowanie małych pojazdów odwzorowujących prawdziwe samochody jest wiele trudniejsze ze względu na dobór elementów niż zbudowanie takiego molocha (trudniejsze pod względem projektowania, tworzenia modelu).
@sidhellfire: Nie naiwny tylko zorientowany w temacie. Dwumetrowego niszczyciela gwiezdnego kleić nie musiałem, a ma dużo trudniejszy kształt. Tutaj jest po prostu jeden wielki "klocek" który równo leży na stole, więc po co coś kleić?
Poza tym nawet gdyby był sklejony to by się rozpadł - przy modelach tej wielkości ograniczeniem nie są wiązania między klockami (bo na to są bezklejowe sposoby) ale wytrzymałość samych klocków.
Komentarze (26)
najlepsze
Wiem, że w tym znalezisku zlecą się "pasjonaci", ale pomyślcie sami - jak dla mnie - fajne, ale nic specjalnego.
Poza tym nawet gdyby był sklejony to by się rozpadł - przy modelach tej wielkości ograniczeniem nie są wiązania między klockami (bo na to są bezklejowe sposoby) ale wytrzymałość samych klocków.