@Onde: Wylecieć faktycznie trudno było. Ale bardzo dużo ludzi samemu zrezygnowało. U mnie na roku z ponad 60 osób do licencjatu dotarło zaledwie 40. Kolejna dycha zrezygnowała zaraz po licencjacie.
@Totmes_III: U mnie jakoś wielkiej selekcji nie zauważyłem. Trzeba było naprawdę chcieć wylecieć z archeologii, a nawet najwięksi bumelanci dostawali zaliczenie praktyk.
Komentarze (5)
najlepsze
Marzyciel.