Dzieciaki doświadczają trudu pracy by zarobić na rowery, chcą poczuć wartość pracy i płynącą z tego satysfakcję, że sami na coś zarobili, a tu wyskakuje sponsor...
Marketing, reklama, sponsoring czy jakby to nie nazwać uważam, że to miły i sympatyczny gest. Jeśli większa liczba ludzi/firm będzie potrafiła zachować się w jakiś sposób analogiczniy do tego, czyli zareagować pozytywnie, spontanicznie czy może zaryzykuję stwierdzenie - bezinteresownie to naprawdę odzyskuje wiarę w ludzi. Może zamiast psuć tych chłopców takie doświadczenie nauczy ich, że warto się postarać, zrobić coś dla swoich marzeń i pasji bo są dokoła sympatyczni ludzie którzy też
@naprawdeniebankcentralny: czekać jeszcze tylko na logo redbulla... i nie wiem kto cię minusuje bo dobrze piszesz. Jak ktoś myśli, że to bezinteresowne było to biech się zastanowi jeszcze raz
Niby fajnie, ale... Dlaczego? Dlaczego trzeba aż tak nagradzać zwykłą chęć uczciwego zarobienia. Teraz wychodzi na to, że c?@%! warte było te 50 wyniesionych worków ze śmieciami, bo nie uzbierali z tego nawet na odblask, a i tak dostali po nowiutkim rowerze. Takie trochę psunie młodzieży. Chociaż i tak uważam, że ci chłopcy wyrosną na ludzi ;-)
@contraband: Może zacznijmy od tego, że nie było żadnego ogłoszenia, a raczej było wystawione przez firmę X, aby potem sama mogła wspaniałomyślnie się do siebie zgłosić i obdarować rowerem.
Komentarze (13)
najlepsze