Miałem ostatnio rozładunek w Czechach, po rozładunku stwierdziłem, że przydałoby się zjeść coś dobrego. Całkiem niedaleko był bazar, więc stwierdziłem że tam podjadę i zrobię zakupy (świeże warzywka itp) przed następnym transportem. Wracając do samochodu zauważyłem kilku Czechów kręcących się przy nim. Nie zdążyłem włożyć zakupów a podleciał do mnie jegomość pytając co mam do sprzedania. Dziesięć minut tłumaczyłem, że jestem kierowcą zawodowym a nie sprzedawcą
@Qfarcowy: ogólnie mieszkam przy granicy to takie targi to tylko i wyłącznie pod Czechów jest robione :) A jak jest jakieś czeskie święto to na targ pełne autobusy Czechów przyjeżdżają. Wygląda na to, że oni to uwielbiają :)
No i? Czesi się z nas smieją tak jak my się śmiejemy z Czechów. Jedynie skończony buc i kretyn mógłby się za to obrazić. A w komentarzach widac że nam takich nie brakuje... Czesi to naród z ogromnym dystansem do siebie a nie zapatrzony w pompatyczne nacjonalistyczne niewiadomoco. Polecam zobaczyć rzeźby Davida Cernego. Śmieje się z Czechów i wypunktowuje ich przywary a mimo to go kochają.
@Radek1990: Nie generalizuję oczywiście. Ale z mojego doświadczenia Czesi są znacznie bardziej zdystansowani i wyluzowani. Wyobrażasz sobie rzeźbę patrona Polski dosiadającego martwego odwróconego konia? i to na poddaszu galerii handlowej? Czesi to w większości ateiści o ogromnym poczuciu humoru dla których obrażanie swoich świętości to po prostu dobry żart. Zobacz na przykładzie Anglików i Monty Pythona.
A Polacy? Weź się gdzieś zaśmiej z wiary, albo z prezydenta żyjącego czy nieżyjącego. Zaraz
@blubi_su: Taka anegdota i #truestory, rodzinne opowieści. Kiedyś polscy żołnierze pili sobie wódeczkę i przyszedł do nich jeden kapral z Czech. Nadziwić się nie mógł, że jacy to Polacy są głupi bo podczas II WŚ mogli wpuścić Niemców i Ruskich po dobroci, nie organizować żadnych powstań i by nam nie rozwalili miast. Nasi jak to usłyszeli to jemu co nie co podniszczyli na twarzy ( ͡°͜ʖ͡
jak ktoś zna czeski, to niechaj wypunktuje jak Czesi odbierają mowę tego pseudo-polaka z reklamy. Bo ja to wiem tylko, że pierwsze słowa "Co pan szukasz" po czesku oznaczają "Co pan #!$%@?"
@mike78: Ogólnie chodzi o to, że śmieszą ich nasze epitety "kram uniwersalny", "telefon komórkowy" Czesi używają raczej prostych słów jednoczłonowych - komórka -> mobil. My oczywiście takie też posiadamy, ale Czesi są przekonani, że u nas każda nazwa to rzeczownik + przymiotnik :) Typowy przykład jaki mi kiedyś kumpel powiedział w Czechach: "a to prawda, że v Polsku na mola mówi się Gangster koszulowy?" I inne takie ;)
Komentarze (386)
najlepsze
Miałem ostatnio rozładunek w Czechach, po rozładunku stwierdziłem, że przydałoby się zjeść coś dobrego. Całkiem niedaleko był bazar, więc stwierdziłem że tam podjadę i zrobię zakupy (świeże warzywka itp) przed następnym transportem. Wracając do samochodu zauważyłem kilku Czechów kręcących się przy nim. Nie zdążyłem włożyć zakupów a podleciał do mnie jegomość pytając co mam do sprzedania. Dziesięć minut tłumaczyłem, że jestem kierowcą zawodowym a nie sprzedawcą
Bo to mądry naród jest.
A Polacy? Weź się gdzieś zaśmiej z wiary, albo z prezydenta żyjącego czy nieżyjącego. Zaraz
( ͡° ͜ʖ ͡°)