Tłumy na koncertach są dowodem strat artystów - mówi ZAiKS i wydawca Kazika
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_6M5JX26qvzJ1tPcSMsADtUvRZeGVxufb,w300h194.jpg)
- Mój najpopularniejszy zespół sprzedaje po 5 tysięcy egzemplarzy każdej płyty. Tymczasem podczas trasy koncertowej na jego występy przychodzi 200 tysięcy osób - stwierdził wydawca płyt Kazika i dodał, że jest to dowód, iż wielu ludzi musi kopiować nagrania i twórcy ponoszą straty....
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/saint_6oAtGyLmvu,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 99
Komentarze (99)
najlepsze
Co więcej, poprzednia płyta (koncertowa) z 2010 roku ma status diamentowej co oznacza, że sprzedano więcej niż 150 tys. sztuk jaki z tego wniosek? Na podstawie dostępnych mi źródeł (pl.wikipedia.org z dn. 3.12.2014, hasła "Złota płyta" oraz "Kult (zespół
BTW. 30 tyś czy 150 tyś. to i tak mało w skali kraju. Szczególnie, gdy masz sytuację taką jaką masz, czyli od każdej sprzedanej płyty procent dajesz temu, kolejny tamtemu, jeszcze kolejny innemu, a jeszcze kolejny innemu kolejnemu itp... a na samym końcu jest artysta/twórca,
Zamiast biletu na koncert, niech każdy kupi oryginalną płytę zespołu przy kasie.
Po kilku koncertach każdy będzie miał płytę.
Kultu i KNŻtu mam wszystkie CDki, ale mimo to uważam wypowiedź
@bacteria a artyści za co mają żyć?
płyta = zysk wydawnictwa
koncert, kontrakty = profit artysty
z resztą