Zrobił motodeskę i ma jazdę z... policją
Ubawili się fachowcy stacji diagnostycznej, gdy usłyszeli, że mają zrobić przegląd deskorolki. Właścicielowi "pojazduâ nie do śmiechu.
GazetaLubuska z- #
- #
- #
- #
- 12
Ubawili się fachowcy stacji diagnostycznej, gdy usłyszeli, że mają zrobić przegląd deskorolki. Właścicielowi "pojazduâ nie do śmiechu.
GazetaLubuska z
Komentarze (12)
najlepsze
Z tego co wiem to na parkingu nie obowiązuje kodeks drogowy, bo to teren prywatny. Równie dobrze mógł jeździć po pijaku i bez OC i też nic nie mogą mu zrobić, dopóki nie wyjedzie na drogę publiczną.
aha. zakop.
U nas widzę, że nie obejdzie się bez OC AC NWW i prawa jazdy wszystkich kategorii.
W sam raz na dojazd do roboty