Prezes Nabino: Jesteśmy małą firmą. Nie mamy certyfikatów bezpieczeństwa
![Prezes Nabino: Jesteśmy małą firmą. Nie mamy certyfikatów bezpieczeństwa](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_tn8qrhQFOtLtebgLjEnffWrqracxb9Tw,w300h194.jpg)
"Nad wdrożeniem systemu pracowało około 10 osób. Nie mamy certyfikatów bezpieczeństwa. Do tej pory nie były nam potrzebne" - mówi w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Maciej Cetler prezes firmy Nabino, która wykonała dla PKW system zliczający głosy. Jak dodaje: jesteśmy małą firmą,...
- #
- #
- #
- #
- #
- 161
Komentarze (161)
najlepsze
źródło: comment_GryX2VKvuHd7keeZWTfg1H80V87TiNP2.jpg
PobierzA to że składają się z 10 osób to też jest grubo przesadzone.
Przemek (Manager) - nie zna się na programowaniu a wie lepiej ile czasu potrzebujesz niż ty sam.
Tadek - Styluje w CSS i troche ogarnia linuxa ze strony usera.
Agnieszka - młoda studentka bez żadnego doświadczenia zawodowego, nie ogarnia podstawowej logiki programowania.
Konrad S. - jedyny programista
@kci83: wygrałaby. W tym przetargu cena stanowiła 49% wagi przy wyborze oferty. Moim zdaniem powinni byli zrobić jeszcze mniej, żeby wygrała oferta, która nie jest najtańsza, ale najkorzystniejsza ekonomicznie. Widziałem w pracy przetargi, gdzie wygrała najdroższa oferta i wszystko zgodnie z prawem.
Przetarg był c!%?!wy, a firma przeceniła swoje
@szybkiekonto: Mniej-więcej to: nie znam się na kardiochirurgii, co jest trudnego w wycięciu kolesiowi pikawy i wstawieniu na jej miejsce innej?
@t3rmi: Kolego, oni Bogu na kolanach dziękowali, że znalazł się szaleniec który podjął się wykonania takiego systemu za tak śmieszne pieniądze w tak krótkim czasie.
Oczywiście pomijam już to jakie tam były nieprawidłowości przy tych wyborach. Jajca większe niż u nas :)
@czapien: Konstytucja nakazuje tajność wyborów i nie każdy ma ochotę rozgłaszać na lewo i prawo na kogo głosował.
Noszk$!?a. Przy zleceniu za 10 mln żal wydać 50 tys. na certyfikację? Przecież to 0,5%.
źródło: comment_P3qbuRb9qERgB439SZBpRzRsoQGAnchI.jpg
PobierzTo kosztuje masę kasy:
zastanówmy się: chcą zrobić certyfikacje powiedzmy na informacje niejawne stopień poufne.
Potrzebne inwestycje:
sama certyfikacja - kosztuje w zależności od poziomu - każdy pracownik który będzie obracał informacją niejawną dodatkowo trwa w zależności od poziomu(poufne około miesiąc). Powiedźmy 5 tyś na pracownika.
Mamy informacje niejawne - gdzieś je trzeba przetwarzać oraz przechować,
@saweko: To ponoć cytat jakiegoś heada z Comarchu.