Wygrałeś Internet tym dowcipem :) W nagrodę kawał ode mnie
W kominku płonie płomień. Przed kominkiem, na bujanym fotelu siedzi dziadunio. Wokół dziadunia siedzą wnuczęta i słuchają jego historii:
- Jak byłem młody, pojechałem na safari. Niestety, zepsuł mi sie samochód. Wziąłem strzelbę, i zacząłem przemierzać sawannę pieszo. Nagle z wysokiej trawy wyskakuje na mnie lew. Mierzę do niego z karabinu, strzelam... Niestety karabin nie był nabity. No to ja zaczynam uciekać.
Pewien biznesmen postanowił zafundować sobie odmładzająca operacje plastyczna. Po opuszczeniu kliniki zachwycony podbiegł do kiosku i zapytał sprzedawcę, na ile wygląda lat.
- Może 35...
- Ha! Doskonale! Mam 47 lat!
Potem poszedł do McDonaldsa i zapytał o to samo kasjerkę.
- Ma pan 32 lata?
- Nie! 47! - zakrzyknął uradowany.
Do domu wracał przez park. Na jednej z ławek siedziała staruszka.
Kiedyś zapodałem taki kawał, chyba się "spodobał". ;)
Porodówka, mężczyzna czeka spięty, bo jego żona rodzi w sali obok. Pot na czole, nerwy, papieros w drżącej dłoni. Czeka.
Po chwili wychodzi lekarz z dzieckiem na rękach. Mężczyzna wstaje z miejsca, ucieszony, podnosi ręce do góry w geście radości. W tej samej chwili lekarz rzuca dziecko o podłogę. Podnosi z ziemi, rzuca o ścianę. Kopie trzy razy, uderza pięścią. Po tym odzywa się
Środek nocy. Do domu powraca zmęczony nocnymi libacjami, kompletnie zalany mężczyzna. Otwiera drzwi, cichutko, delikatnie skrada sie w przedpokoju,
żeby tylko nie obudzić żony, bo awantura gwarantowana.
Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa sie kukułka i kuka 3 razy.
"O ku...!" - myśli przerażony mężczyzna - "zaraz wszystko się wyda..., chyba, że dokukam jeszcze 8 razy i nawet jak by się obudziła, będzie myślała, że wróciłem o 11:00".
Komentarze (275)
najlepsze
Piotr sie zerwał leci do Jezusa ale strażnicy go złapali i go okładają bez litości.
Jezus znów podniósł głowę i wola:
"Piotrze..."
Piotr jakoś sie wytargał i biegnie dalej ale znów go dopadli, złamali mu nogę i wyrwali rękę.
Jezus znowu:
"Piotrze..."
Piotr cudem doczołgał się do krzyża i mówi:
-"Tak, Panie mój??"
-"Widać stąd twój
W kominku płonie płomień. Przed kominkiem, na bujanym fotelu siedzi dziadunio. Wokół dziadunia siedzą wnuczęta i słuchają jego historii:
- Jak byłem młody, pojechałem na safari. Niestety, zepsuł mi sie samochód. Wziąłem strzelbę, i zacząłem przemierzać sawannę pieszo. Nagle z wysokiej trawy wyskakuje na mnie lew. Mierzę do niego z karabinu, strzelam... Niestety karabin nie był nabity. No to ja zaczynam uciekać.
- Może 35...
- Ha! Doskonale! Mam 47 lat!
Potem poszedł do McDonaldsa i zapytał o to samo kasjerkę.
- Ma pan 32 lata?
- Nie! 47! - zakrzyknął uradowany.
Do domu wracał przez park. Na jednej z ławek siedziała staruszka.
- Babciu, jak myslisz, ile mam lat? - zapytał.
- Mamo, dzieci się ze mnie śmieją, że śmierdzę trupem.... Mamo... Mamo... No mamo!
- Bardzo mi przykro, jest pan nosicielem wirusa HIV...
Facet totalnie załamany mówi:
- Co za czasy, własnemu dziecku nie można zaufać.
- Skacz!
- Nie skoczę - odpowiada.
- Dżentelmen by skoczył. - Anglik skoczył.
Podchodzi do Francuza:
- Skacz!
- Nie skoczę
- Ale teraz taka moda. - Francuz skoczył.
Idzie do Niemca:
- Skacz!
- Nie skoczę
- To rozkaz! - Niemiec skoczył.
Zbliża się do Polaka i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę
- No to nie
W pewnym momencie myje tarkę to ścierania warzyw i śmieje się do siebie:
- haha, jak żyje takich głupot nie czytałem!
Bo na każdej jest inna historia ;P
-Co powstaje z połączenia murzyna z ośmiornicą?
-Nie wiem, ale musi zaj$$i*cie zbierać bawełnę.
-Mamo, mamo, nie lubię dziadka.
-To odsuń na bok i jedz surówkę.
-Dlaczego Marysia nie płakała jak spadła z rowerka?
-Bo kierownica przebiła jej płuco.
-A dlaczego Marysia spadła z rowerka?
-Bo nie miała rączek.
Na później zostawię te najbardziej chamskie.
Po miesiącu kobieta mówi "Dość tych świństw" i się powiesiła.
Po następnym miesiącu mężczyźni mówią "Dość tych świństw, zakopujemy".
Po kolejnym miesiącu mówią "Dość tych świństw, odkopujemy".
-Jak należy wkładać niemowlę do mikrofalówki, głową do góry czy głową do dołu?
-Głową do góry, żeby widziało jak się masturbujesz.
-Co to jest 4 murzynów na plantacji bawełny?
-Stare, dobre czasy.
-Co należy zrobić
Zdziwiony pyta:
- Co ty robisz?
- Wyprowadzam się!
- Dlaczego?
- Bo jesteś pedofilem!
- O! Mocne słowa jak na ośmiolatkę!
- Ty patrz murzyn!
- Murzyn rusz no lewą ręką.
(Ruszył)
- Rusz nogą.
(Ruszył)
- Ty popatrz k!#$a, dobrego murzyna na śmietnik wyrzucili.
Dziecko krzyczy - mamo, mamo chce mi się jeść i pić!
Matka - uspokój się synku.
Dziecko - mamo, mamo ale chce mi się jeść i pić!
Matka - nie teraz, nie przeszkadzaj mi!
Dziecko - No ale mamo, mamo chce mi się jeść i pić!!!
Nagle z tyłu odzywa się gościu -
Niech pani kupi dziecku arbuza to się naje i napije!
Na to
Freudowska pomyłka?
A wiesz co to jest przejęzyczenie?
Jak robisz minetę i najedziesz na dupę.
Tak trzymając się tematu.
Porodówka, mężczyzna czeka spięty, bo jego żona rodzi w sali obok. Pot na czole, nerwy, papieros w drżącej dłoni. Czeka.
Po chwili wychodzi lekarz z dzieckiem na rękach. Mężczyzna wstaje z miejsca, ucieszony, podnosi ręce do góry w geście radości. W tej samej chwili lekarz rzuca dziecko o podłogę. Podnosi z ziemi, rzuca o ścianę. Kopie trzy razy, uderza pięścią. Po tym odzywa się
-Musi Pani zrobić badania krwi, kału i moczu.
- ... a czy mogę zostawić majtki?
Zapodaj kawał, który nie został przez kogoś wymyślony!
żeby tylko nie obudzić żony, bo awantura gwarantowana.
Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa sie kukułka i kuka 3 razy.
"O ku...!" - myśli przerażony mężczyzna - "zaraz wszystko się wyda..., chyba, że dokukam jeszcze 8 razy i nawet jak by się obudziła, będzie myślała, że wróciłem o 11:00".
Jak postanowił, tak zrobił, i