Jak jeździ Ford Ka, czyli jedno z najtańszych nowych aut w Polsce
Produkowany w Tychach miejski samochód Forda jest jednym z najtańszych nowych aut w Polsce. Kosztuje niecałe 31 tys. zł. Sprawdziliśmy Ka drugiej generacji z bogatym pakietem wyposażenia. Nawet takie auto kosztowało niecałych 37 tys. zł. Było warte tych pieniędzy?
regiomoto z- #
- #
- #
- #
- #
- 121
Komentarze (121)
najlepsze
Segment B w ciągu ostatnich 5 lat mocno urósł i nie jest już to tak małe auto jak kiedyś, teraz są nimi te puszki z a klasy.
p.s co do grande punto, zawsze mozna poczekac na wyprzedaże posezonowe, i pewnie za 37tys kupić wiekszego fiata w cenia forda Ka
to jakaś bajka. 6,5 to norma, do 6 może można zejść ale trzeba się starać. Zmieści się wszędzie - prawie jak smart.
Wszystko jest kwestia odniesienia. Jako auto miejskie, czy zeby podjechac na uczelnie idealny - nie wymagaj zbyt wiele od tej klasy pojazdu. Czyli malego, taniego klasy popularnej.