Chciałbym rozpocząć dyskusję. Nie myślicie, że ogólnodostępne drony z kamerami to trochę straszne jeśli chodzi o prywatność? Każdy będzie mógł sobie latać przy waszych oknach/nad waszym domem i nic nie będziecie mogli zrobić.
Do tej pory wystarczyło posadzić wysoki żywopłot na działce i nikt was nie podglądał, a teraz? Wszystkie wypadki/pożary/wydarzenia/koncerty/akcje policyjne?
@kessubuk: @Mak0wi3c @bylembordo @simperium @vlah @themax: latem jakiś koleś latał nad naszymi domami o 22:13. Myślałem, że przeleci i po sprawie. Gdzie tam! Latał dobre 15 minut i wszystkich wk%$?iał. A był to ciepły letni wieczór i siedzieliśmy jeszcze na tarasie. Przez takie historie społeczność posiadaczy dronów będzie postrzegana podobnie jak posiadacze quadów.
@TheMan: Niekoniecznie, takie same efekty można uzyskać jadąc normalnie autostradą będąc zwykłym przestrzegającym przepisów kierowcą ale po spotkaniu z jakimś idiotą drogowym.
Apropo dronów/quadrocopterów. Któregoś razu urządzaliśmy pool party (dziwki, koks, te sprawy). Ciekawy sąsiad podglądał za pomocą drona, jednak musiał stracić łączność albo padły mu baterie bo dron spadł centralnie na jedną z pań (która akurat opierała się na rękach i kolanach) rozcinając jej plecy. Po odczycie materiałów z karty pamięci drona byłem w szoku - szpiegował nie od dziś, nie tylko moją posiadłość.
Komentarze (88)
najlepsze
Moim zdaniem, to nie wina drona, tylko kierowcy pick-upa
Do tej pory wystarczyło posadzić wysoki żywopłot na działce i nikt was nie podglądał, a teraz? Wszystkie wypadki/pożary/wydarzenia/koncerty/akcje policyjne?
Trzy trupy ;(
To się nazywa NIE OSZUKAĆ PRZEZNACZENIA...