Jak się żyje emigrantom w dwóch językach i czy mózg to ogarnia?
no właśnie, czy mózg to ogarnia? Wychodzi na to , że lubi się buntować.
monika-agnieszka-50 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
no właśnie, czy mózg to ogarnia? Wychodzi na to , że lubi się buntować.
monika-agnieszka-50 z
Komentarze (2)
najlepsze
Kto sobie strzepie język i w jaki sposób się go strzepuje?
No, najwyraźniej mózg autorki już polskiego nie ogarnia, chyba się zbuntował. Po pierwszym paragrafie dałam sobie spokój, czytać się tego nie da.
Edit:
Nie mam takich problemow (i wiele znanych mi osob ktore sa polakami "zmuszonymi" do pracy w jezyku angielskim ich nie ma). Odbieram telefon od rodziny po 8 godzinach w pracy gdzie mowie tylko i wylacznie po angielsku i nawet nie wymaga chwili zastanowienia to czy mam powiedziec "czesc" czy "hi".
Jedyne faktyczne problemy jakie wiele osob napotyka to slowa czy stwierdzenia ktore nie maja przelozenia na inny jezyk. Np opowiadajac mezowi o tym jak tam minal mi dzien w pracy zazwyczaj wypowiezi wspolpracownikow cytuje w jezyku angielskim, bo maja wiekszy sens chociazby przez uzyte stiwerdzenia czy zarty sytuacyjne.
Czytanie