Jasna sprawa - zamiast obnizyc podatki, zeby ludzie mieli ochote pracowac zamiast pic, lepiej jeszcze wiecej pieniedzy podatnikow wywalic na glupie kampanie. I po co to, niby Rosjanie nie wiedza, ze alkohol szkodzi zdrowiu? Dowiedza sie z billboardu? Brawo, panie Miedwiediew!
Rosja ma jedną wielką, wręcz ogromną kupę kasy ze sprzedaży alkoholu. Im się to nie opłaca.
Tak samo u nas, "pijany kierowca kogoś zabija", "pijani rodzice skatowali dziecko", "pijana młodzież pobiła..." itd.
Skoro jest tak źle, to czemu akohol można kupić? Bo państwo na nim zarabia gigantyczną kasę. Więc z kasy się nie zrezygnuje, dla kasy (bogactw, złóż kopalnych itp) narody się wybijają.
Nie zgadzam się z tą opinią. Rosjanie mają wystarczająco dużo kasy ze sprzedaży ropy i gazu żeby jeszcze bogacić się na akcyzie. Poza tym oczywiste jest, że dużej części alkoholu spożywanego w Rosji nie dotyczy akcyza ponieważ jest produkowana domowymi metodami.
Natomiast wydatki państwa, które są spowodowane masowym alkoholizmem są ogromne.
Komentarze (12)
najlepsze
Rosja ma jedną wielką, wręcz ogromną kupę kasy ze sprzedaży alkoholu. Im się to nie opłaca.
Tak samo u nas, "pijany kierowca kogoś zabija", "pijani rodzice skatowali dziecko", "pijana młodzież pobiła..." itd.
Skoro jest tak źle, to czemu akohol można kupić? Bo państwo na nim zarabia gigantyczną kasę. Więc z kasy się nie zrezygnuje, dla kasy (bogactw, złóż kopalnych itp) narody się wybijają.
Ale aby ugrać trochę punktów
Natomiast wydatki państwa, które są spowodowane masowym alkoholizmem są ogromne.
Walka z nikotynizmem chociażby, przyniosła efekt w cywilizowanym świecie całkiem przyzwoity.
Inną sprawą jest to, że odebrać Rosjanom wódkę, to tak trochę , jak Amerykanom prawo do posiadania broni ....