Właściciel fermy norek zapadł się pod ziemię. 12 tys. zwierząt może paść z głodu
12 tys. norek może paść z głodu na fermie w miejscowości Rościn, ponieważ duński właściciel hodowli wyjechał i nie daje znaku życia. Zwierzętom brakuje pożywienia, a z powodu zaległości finansowych z pracy zrezygnowała część pracowników. - Nie ma tam prądu. Nie wiem, jak tam jest z wodą,...
psierpinski z- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
w końcu po to były hodowane
Komentarz usunięty przez moderatora
Prezes związku zaoferował pomoc i dostawy karmy. - Zapewnienia z ich strony są takie, że monitorują i przejmują
odpowiedzialność za fermę i nie dopuszczą do zagrożenia dobrostanu zwierząt - informuje Arkadiusz Janowicz, burmistrz
Myśliborza.