Chciałbym w takiej sytuacji zachować się tak przytomnie. Wiadomo-łatwo jest w internetach wypowiadać się "jak ja bym się zachował na jego miejscu", jednak rzeczywistość czasem pisze inne scenariusze.
@Vein: niestety miałem sprawę z patologią z sąsiedniego osiedla i w aktach mogą sobie zobaczyć moje wszyztkie dane itd. Koleś poszeł siedzieć ale jego żona i jej siostra nie mogły sobie podarować i wrzeszczały pod oknem jbać policje, policyjna kórw@ itp. kiedyś zgłosiłem w końcu że chodza pijane z dziećmi i odebrali im prawa rodzicielskie.
A odczepiły się dopiero jak jedna dostała porządnie w ryj aż się nogami zakryła. Nie jest
@arnold_bagnet: większy problem jest z prokuratorami i policjantami. Policjant na początku postępowania powiedział, że zostanie umorzone ze względu na niewykrycie sprawcy, w innej sprawie, prokurator odpuścił dla gościa, który mnie zaatakował, bo ten obiecał, że już nie będzie przerywał leczenia psychiatrycznego (przerwał już 3 razy)...
Komentarze (95)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A odczepiły się dopiero jak jedna dostała porządnie w ryj aż się nogami zakryła. Nie jest