jeśli chodzi ci o to co teraz jest na prawo od księżyca to jest to jowisz. Ściągnij sobie stellarium, wtedy nie będziesz miał większych problemów z identyfikowaniem obiektów na niebie.
I właśnie to mi się podoba na tej planecie: duże emocje i świetne widowisko za zupełną darmochę.
W ogóle to polecam zerknąć na niebo od czasu do czasu już dzisiaj. Wczoraj widziałem ogromnego (w porównaniu z innymi 'spadającymi gwiazdami') meteora. Spalając się zostawił poświatę wielkości trochę-tylko-mniej-niż-połowy Księżyca widzianego z Ziemi. Liczę na więcej takich fajerwerków w najbliższych dniach. Głowa do góry :]
W środę biorę dziewczynę, statyw, Zenita, ładuję kliszę i wężykiem spustowym ustawi się naświetlanie na kilka minut :) może uda się, bo do astrofoto zbieram się już kawałek.
Znalazlem dosyć obiecujące miejsce na obserwacje tego roju. Jest z dala od miasta i na niewielkim wzniesieniu. Zastanawiam sie tylko czy brac ze soba aparat fotograficzny. Oczywiscie ze statywem. Jesli ktos zna sie na fotografowaniu niebosklonu noca to prosilbym o odpowiedz bo nie wiem czy jest jakas szansa abym uchwycil spadajacy meteor w taki sposob zeby nie byla to tylko kreska na czarnym tle.
Myśle, że będziesz musiał użyć długiego czasu naświetlania, a co za tym idzie widoczna będzie kreska tylko :) ale jeśli tych 'kresek' będzie sporo (np gdy ustawisz migawke na 30sekund) możesz uzyskać fajny efekt :) również pozdrawiam
Komentarze (62)
najlepsze
W ogóle to polecam zerknąć na niebo od czasu do czasu już dzisiaj. Wczoraj widziałem ogromnego (w porównaniu z innymi 'spadającymi gwiazdami') meteora. Spalając się zostawił poświatę wielkości trochę-tylko-mniej-niż-połowy Księżyca widzianego z Ziemi. Liczę na więcej takich fajerwerków w najbliższych dniach. Głowa do góry :]
Komentarz usunięty przez autora
W środę biorę dziewczynę, statyw, Zenita, ładuję kliszę i wężykiem spustowym ustawi się naświetlanie na kilka minut :) może uda się, bo do astrofoto zbieram się już kawałek.
Pozdrawiam