Gdyby e-booki kosztowały 15 zł, ludzie wybraliby źródła legalne
E-booki częściej niż książki papierowe zdobywane są "nielegalnie", ale wiele osób twierdzi, że kupiłoby te same książki, gdyby cena wynosiła 10 lub 15 zł. Książki papierowe są niby mniej podatne na piractwo, ale nie zawsze płącimy za ich czytanie - mówi raport Legimi na temat czytelnictwa książek.
saint z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 294
Komentarze (294)
najlepsze
Z ebookami sprawa będzie wyglądać podobnie.Ludzie
Inna sprawa jest taka że twórca dostaje ułamek kwoty, która ja płacę, więc to nie jest tak do końca jak piszesz.
Mi nie jest głupio sępić 15 zł, a 30 już w ogóle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pojawia się również problem, który przytoczył ktoś wcześniej - często książki nie są dostępne w oficjalnych ebookach, za to jako piraty już tak. Wtedy mam do wyboru kupić papier, który zajmuje miejsce i oczywiście
Ponownie z wydawnictwami - przecież z każdej książki autor dostaje marne ochłapy.
A wydawnictwa jeśli zaczną promować ebooki to oprócz tego że tracą na marży (druk, dostawa) tracą argumenty za podpisywaniem z nimi
nie muszę jej ładować baterii ani męczyć wzroku
@HrabiaZet: czyli tak jak myślałem. Nigdy nie korzystałeś z czytnika e-booków. Kindle nie męczy wzroku, gdyż nie posiada wyświetlacza LED, tylko mikrokapsułki z normalnym atramentem. Dodatkowo bateria bez problemu starcza na dwa miesiące użytkowania. Nie znam osoby, która po zakupieniu i korzystaniu z normalnego czytnika (nie jakiegoś biedronkowego za 100 zł) powiedziałaby: wiesz co, to nie ma
@bazingaxl: temat kradziezy i piractw byl juz poruszany tyle razy i tyle razy dochodzon o do wniosku ze nie ma co porownywac fizycznej kradziezy do kopiowania ze nawet nie chce mi sie znowu zaczynac ;)