@kruger92: Akurat sam river już aż taki "lucky" nie był, bo miał już sporo outów, które go urządzały (3 króle + dowolny kier), ale w połączeniu z turnem już więcej szczęścia. Chociaż nie takie rzeczy już się w pokerze działy, więc nie jestem w stanie pojąć jakim cudem grubasek cieszy się już po flopie. Wygląda to jakby pierwszy raz w życiu grał, a przecież widać, że zaszedł daleko w jakimś poważny
Komentarze (88)
najlepsze
( BTW po flopie obsawiałem strita król - ósemka )
Komentarz usunięty przez moderatora