Mundurowi po 15 latach służby odchodzą na emereturę, a dzień później wracają...
do swojej jednostki jako pracownicy cywilni, kolejna patologia prawna.Tacy "emerytowani" żołnierze czy policjanci dostają i emeryturę i pensję za pracę, kogo na to stać? Jak zwykle nas.
gac3k z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
btw. Nie idę w ślady ojca, już w banku
BTW, zawsze lubiłem określenia typu "departament IT". Zwłaszcza ten "departament" brzmi naprawdę super;-)
Ty się kaman1305 przyznaj - diler? kibol? czy jakiś inny żulik jesteś?
Kiedyś było dość sporo o emerytach policyjnych to człowiek coś niecoś się dowiedział - ot na przykład, że mało który odchodzi po
cytat " ale przecież nie same ciepłe posadki czekają - czasem jako
Po za tym, sluzbom mundurowym powinny sie nalezec dodatkowe przywileje emerytalne. Oni maja nienormowany czas pracy - czyli maja wpisane 1 etat, a robia za 2.
Przyjmą Cię z otwartymi ramionami.
POWODZENIA!
Aha.
a od keidy to do wydawania ksiązek i ich układania na półkach jest potrzebna pani Basia po bibliotekoznawstwie? Przecież to może robic każdy.
Co wiecej, twoja teoria bierze w leb, bo wczesniej na tym samym stanowisku pracowal zolniez. Wczesniej w wojsku nie bylo etatow cywilnych.
Witamy w Polsce.
Po 15 latach to 40% ostatniej pensji. Dla podoficera to niecale 1000zl. Dla oficera po 15 latach bedzie to gora 2,5k - 6-8 razy wiecej? Babcia ma 300zl emerytury?
Do tego ten emerytowany zolnierz, pracujac w cywilu nie moze zarobic o ile sie nie myle, 100% ostatniej pensji. Jesli zarobi, to mu potraca - czyli najzwyczajniej w swiecie, ukradna to co zarobil.
Do
Umiesz liczyc?
Zolnierz po odejsciu na emeryture pracuje w cywilu. Bedac w cywilu placi skladke na zus taka jak wszyscy. Rzecz w tym, ze nigdy nie zobaczy emerytury z zusu. Wiec robi na ciebie. To samo ze skladka rentowa. Co wiecej placi dwie skladki na ubezpieczenie zdrowotne i nie moze sobie do woli dorobic.
Naciaga