Kumpel pracuje w miejscu gdzie wstawiony jest automat od zewnętrznej firmy. Dzierżawią powierzchnię od jego pracodawcy.
Co kilka miesięcy wpada izba celna. Robią kontrolowane granie, przy świadkach (np mój kumpel i inni pracownicy) z nagrywaniem na kamerę. Wychodzą jakieś nieprawidłowości. Plombują i zabierają. Za tydzień właściciel wstawia nowy automat. I tak od kilku lat.
Komentarze (5)
najlepsze
Co kilka miesięcy wpada izba celna. Robią kontrolowane granie, przy świadkach (np mój kumpel i inni pracownicy) z nagrywaniem na kamerę. Wychodzą jakieś nieprawidłowości. Plombują i zabierają. Za tydzień właściciel wstawia nowy automat. I tak od kilku lat.