Wyprzedzanie na podwójne ciągłej ....

Na czym polega idea przekraczania dopuszczalnej prędkości, wyprzedzania na podwójne ciągłej i skrzyżowaniu, narażając się na punkty i mandat. Tylko po to żeby kawałek dalej stać na światłach ???

[a.....1]

W Trójmieście taki sposób jazdy to niestety norma. Wyścig od świateł do świateł, slalom z pasa na pas, zajeżdżanie drogi, a ja jadąc spokojnie prawym pasem doganiam tych wszystkich "mistrzów kierownicy", a następnie ich wyprzedzam, bo na lewym pasie stoi 10 samochodów, a na prawym dwa. Często ci stojący na końcu nie zdążą przejechać bo mają z powrotem czerwone. A potem zabawa zaczyna się od nowa do kolejnych świateł.

Kolejna rzecz; jadę

[abraca]

@arekb81: W Trójmieście to jaki odsetek jeździ lewym pasem to ewenement w Polsce. Tam chyba dużo osób wróciło z Wysp i zapomnieli o różnicy w przepisach. Nawet w Inowrocławiu tak źle nie jest. :) W takich warunkach częste zmiany pasa to standard, a wyprzedzanie prawym (szczególnie na światłach) to standard. W miejscach gdzie są 3 pasy i jest duży ruch to środkowy jedzie 40km/h, lewy 50km/h, a prawy 70km/h (przy ograniczeniu

[endryoou]

Czy to jest ból dupy bo ktoś cię wyprzedził, bo może jechałeś powoli ?

Nawet na Twoim filmie widac, ze nie zawsze dogonisz tego co Cie wyprzedzil, wiec widocznie taka idea ma sens.

[grajek91]

Jak ktoś jedzie jak cipka 40 km/h to mozna się zdenerwować ,zresztą ja tu żadnego narażania nie zobaczyłem ...

[Krzysiak_PL_GDA]

A czekajcie ZAPOMNIAŁE

Że w Polsce tylko FRAJERZY jeżdżą na Przepisowa, Na Trzeźwo i posiadając Prawo jazdy !!!

Cofam Bul Dupy jeszcze raz przepraszam

[Krzysiak_PL_GDA]

Na czym polega idea przekraczania dopuszczalnej prędkości, wyprzedzania na podwójne ciągłej i skrzyżowaniu, narażając się na punkty i mandat. Tylko po to żeby kawałek dalej stać na światłach ??? Pytanie do kierowców i gimbazy :)

[abraca]

@Krzysiak_PL_GDA: Kwestia prawdopodobieństwa. U nas nie ma zielonych fal za dużo, w większości to czy trafisz na czerwone jest bardzo losowe, na głównych trasach nawet jest dość niskie prawdopodobieństwo na czerwone. Dlatego z teoretycznego punktu widzenia jadąc szybciej dojedziesz szybciej do celu. Na jednym skrzyżowaniu się spotkacie, na drugim obydwaj na zielonym pojedziecie na na trzecim on (ten szybszy) zdąży na zielonym a ty nie. Dopóki to się robi w granicach