@courso: Dokładnie. Może po prostu znasz ludzi biorących leki? W mojej rodzinie jest osoba chora na schizofrenię nie biorąca leków i z nią normalna rozmowa nie jest możliwa. W dużym uproszczeniu - żyje sobie w swoim świecie i nie dostrzega, że odpowiada Ci bez ładu, składu i logiki albo że wpada w zachowania wskazujące na urojenia (np. że jest super sławny albo ma niesamowite talenty...co niestety nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości).
Miliony ludzi codziennie biegają do pewnych specjalnych budynków gdzie wykonują dziwne gesty rękami, padają na kolana podnoszą się, szamają "ciało" jakiegoś gościa, uważają że są złe i dobre duchy z czego złe mogą wejść w kogoś i wtedy należy je wygonić egzorcyzmami, a dobre latają jako anioły, a ten najlepszy z najlepszych to w ogóle jest jeden, ale taki jest cwaniak, że niby jeden, ale w trzech osobach. Co bardziej szaleni uważają,
Komentarze (112)
najlepsze
A kiedyś wszedłem na forum i wyszło, że mam jaskrę.
dobrze, że to nie toczeń.
to nigdy nie jest toczeń.
Schizofrenia wygląda zupełnie inaczej. Schizofrenicy mogą prawie normalnie funkcjonować i prowadzić normalne życie.
Normalnie kontaktują i normalnie się z nimi rozmawia.
Miałem do czynienia z takimi ludźmi. Widziałem takich którzy mają nawet rodziny - co ciekawe mieli normalne dzieci (całkowicie zdrowe).
Przypuszczam że w 1940r jakiekolwiek objawy chorób psychicznych wrzucano do jednego worka pt. schizofrenia.
Nie widziałem jeszcze żadnego schizofrenika który by się zachowywał tak jak na tym
Komentarz usunięty przez moderatora