Nie wiem jak wy ale według mnie ten dekolt który niby jest tak szczelnie przylegał do ciała że można by pod nim trzymać nie jedne tajne akta i nic by się nie wydostało.
Naciągane. Koleś po prostu ruszał głową. Gdyby nie było zatrzymania akcji, to byłoby widać, że nie patrzy jej w dekolt. Tak to można i Tuska złapać na patrzeniu Lepperowi w krocze.
Komentarze (33)
najlepsze
Eniłej, nie zmienia to faktu, że ta pani raczej nie ma się czym pochwalić, a i zajrzeć tam raczej było ciężko.
Nie ma perwersji, sensacji, spojrzenia, dekoltu nie ma nawet!
Osoby wykopujące to są moim zdaniem ubodzy intelektualnie.
k?np?
BTW dużego dobytku to ona tam nie miała