a jak się już tego psa poddusi trochę i puści ofiarę, to trzyma się go przecież ciągle za obrożę, jak w takim razie się od niego na dobre uwolnić? Piszczeć?
Pisalam wiele razy o tej metodzie. Jest o tyle dobra ze mozemy tak powstrzymac nawet bardzo duze psy. Cale odciaganie na sile czy podnoszenie za obroze gowno da i jeszcze spowoduje wieksze obrazenia u gryzionej osoby.
Sznurek, obroza, pasek, a nawet zdjeta koszulka podzialaja bez problemu.
Pies musi miec nacisk na szyje z kazdej strony, wtedy pusci, bo ciagniecie i nacisk z jednej nic nie da - przeciez psy same ciagna na smyczy.
@skejna: Psy często merdają ogonem. To forma komunikacji u nich. Jak tropią to też merdają ogonem z radości, że zaraz upolują zwierzynę, ale to inne merdanie niż jak się cieszą, że widzą właściciela. No i różne rasy, różnie merdają :) Dobrze wiedzieć kiedy macha i zaraz zaatakuje, a kiedy macha z radości.
@skejna: myślę że nawet skuteczniej podziała, bo pies nie będzie się tego spodziewał, a ten już przechodził to pewnie setki razy. Poza tym obcego psa możesz znacznie mocniej poszarpać bo nie musisz się bać że go udusisz.
Czy metoda jest w pełni skalowalna? Pytam, bo w mojej okolicy problemem są wałęsające się tygrysy. Niestety nikt ich nie pilnuje, zatem rzadko zdarza się by któryś miał kołnierz. Jednocześnie szyja tygrysa jest zazwyczaj grubsza niż obwód przeciętnego paska. Co robić?
Komentarze (71)
najlepsze
Sznurek, obroza, pasek, a nawet zdjeta koszulka podzialaja bez problemu.
Pies musi miec nacisk na szyje z kazdej strony, wtedy pusci, bo ciagniecie i nacisk z jednej nic nie da - przeciez psy same ciagna na smyczy.
Pies
http://www.wykop.pl/link/1264281/jak-zatrzymac-atakujacego-psa/
http://paralizator.com/paralizator-streetwise-police-force-10-milionow-woltow-palka-elektryczna-p131