@lukaslm: jak się bawi w miarę stałej grupie, to łatwo wyeliminować takich ludzi, czasem jak się trafił taki orzeszek, co niby nie czuł kulki, wtedy dostawał następną w głowę ;)
Wygląda na niebezpieczne, szczególnie jak ktoś stoi przodem i tylko wystawia głowę (z za tego pieńka), albo jak strzela z boku, celuje w korpus, trafia w szyję a pewnie może to wpaść też za okulary.
@bardakon: Dlatego wiele osób przedkłada gogle ponad okulary. Jeżeli gra się sensownej grupie (bez super podkręconych spluw) to przez ciuchy strzał nie jest bardzo bolesny, chociaż potrafi zostawić ślad.
Wow takie ekscytujące i męskie. Strzela ze snajperki na odległość może 50 metrów? Jego cele ledwo czują strzał. Ba, ten z 0:40 nawet nie poczuł za pierwszym razem. Jaki jest sens takiej zabawy w 50-cio metrowego uber snajpera?
Z jednej strony fajne ale z drugiej strony coś takiego demoralizuje środowisko. Gościu ma kamerę na głowie i 2 na replice. Najgorsze co może być w hobbistycznym środowisku to zostawienie zabawy i skupienie się na lansie, musi być fotograf, muszą być 3 kamery rejestrujące jak gram.
To trochę jak z koncertami na których ludzie zamiast się bawić- nagrywają cały koncert na komórkę mając słabą jakość obrazu i dźwięku w porównaniu do profesjonalnych
@Jojne: A moze tak sie swietnie bawil, ze zdecydowal sie udokumentowac ta zabawe na filmie, ktory bedzie mu przypominal o tym do konca zycia? oczywiscie, jezeli dla lansu to tak jak napisales...
To trochę jak z koncertami na których ludzie zamiast się bawić- nagrywają cały koncert na komórkę mając słabą jakość obrazu i dźwięku w porównaniu do profesjonalnych nagrań dostępnych w interne
@Jojne: ta, tylko o kamerze na kasku to gość nawet nie pamięta i samo się nagrywa. Nie musi jej trzymać, po prostu jest. A on się bawi w najlepsze i zapomina, że ma w ogóle coś na głowie.
Komentarze (139)
najlepsze
btw Jak on zamontował kamerkę, ze widać idealnie celownik a jednoczesnie moze przez niego patrzeć?
https://zajarzyste.wordpress.com/2015/06/02/czapka-niewidka/
CAMPER!
MOTHER FUCKER! STOP HACK!
Suck
To trochę jak z koncertami na których ludzie zamiast się bawić- nagrywają cały koncert na komórkę mając słabą jakość obrazu i dźwięku w porównaniu do profesjonalnych
@Jojne: ta, tylko o kamerze na kasku to gość nawet nie pamięta i samo się nagrywa. Nie musi jej trzymać, po prostu jest. A on się bawi w najlepsze i zapomina, że ma w ogóle coś na głowie.