Dziwna interwencja policji. W Polsce policjant może wszystko?
Policjant przeprowadził na jego posesji rewizję bez nakazu prokuratury i oskarżył go o kradzież portfela. – Nie przedstawił się z imienia i nazwiska. Nie był w pełni umundurowany.Od razu odezwał się do mojej żony tonem rozkazującym. Zażądał zamknięcia biegającego u nas kundelka - opowiada mężczyzna.
O.....f z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
Komentarze (54)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Żeby tylko nie padł na zawał jak będzie sam na sam z żoną... Poziom dziennikarstwa też żenujący.