Ten filmik bardziej zaciemnia obraz mechaniki kwantowej (i klasycznej) niż wyjaśnia. Dobrze jest najpierw samemu rozumieć przedmiot zanim zacznie się go wykładać. Teraz to rodzaj horoskopu na temat mk. Fantazja autora pomieszana z niezrozumieniem samego przedmiotu.
Dla tych co chcą faktycznie zrozumieć jak działa mechanika kwantowej proponuję podręcznik Leslie Ballentine : Quantum Mechanics -- Modern Development.
Jest to podejście bez milczących założeń, bez zwariowanych hipotez, bez paradoksów. A przede wszystkim jest zrozumiałe.
Ot po prostu każdy pomiar zgodnie z zasadną nieoznaczoności Heisenberga wpływa na mierzony układ, stąd różne wyniki. Nie ma od tego wyjątków.
@eskor: Zdanie powyżej jest znane jako argument Landaua (mikroskop Landaua), gdzie aby stwierdzić coraz dokładniejszą pozycję np. elektronu trzeba użyć coraz krótszej długości fali rozpraszanego światła, które ma coraz większą energię i pęd, który jest następnie przekazywany do elektronu w nieznanych proporcjach przez co pęd elektronu staje się
@mieszko_the_first: Dokładnie, prosty w sumie koncept został tu tak przedstawiony, żeby wynikały z niego jakieś cuda. Tymczasem nie ma tu nic "magicznego". Ot po prostu każdy pomiar zgodnie z zasadną nieoznaczoności Heisenberga wpływa na mierzony układ, stąd różne wyniki. Nie ma od tego wyjątków.
@Vokun: problem wynika z intuicyjnego rozumienia zmysłu wzroku. Nawet w języku potocznym mówi się "rzucić spojrzenie". Oko jest wyłącznie rejestratorem fotonów, samo nie wysyła żadnego promieniowania, jest tylko biernym odbiorcą. Kierując wzrok w konkretny punkt rejestrujemy przeszłość, która i tak się wydarzyła bez względu na to, czy ją zarejestrujemy. Sam fakt pomiaru jest nieistotny. Jedyne co się liczy to interakcja pomiędzy fotonami i materią, która się dzieje bez względu na
Komentarze (9)
najlepsze
Dla tych co chcą faktycznie zrozumieć jak działa mechanika kwantowej proponuję podręcznik Leslie Ballentine : Quantum Mechanics -- Modern Development.
Jest to podejście bez milczących założeń, bez zwariowanych hipotez, bez paradoksów. A przede wszystkim jest zrozumiałe.
@eskor: Zdanie powyżej jest znane jako argument Landaua (mikroskop Landaua), gdzie aby stwierdzić coraz dokładniejszą pozycję np. elektronu trzeba użyć coraz krótszej długości fali rozpraszanego światła, które ma coraz większą energię i pęd, który jest następnie przekazywany do elektronu w nieznanych proporcjach przez co pęd elektronu staje się