Artykuł ujawnił niewiedzę nt. dystrybucji gier Valve. Dlaczego nazywają go piratem? Koleś ściągnął prywatną, w teorii niewykrywalną wersję cheata (wallhack, speedhack, aimbot czy cokolwiek innego) do gry, po czym VAC (Valve Anti-Cheat) zablokował możliwość gry na wszystkich serwerach chronionych przez wcześniej wymieniony program. Nie ma mowy o żadnym piractwie, bo NIE DA się grać na zabezpieczonych przez VAC serwerach bez wykupienia klucza do danej gry i jego aktywacji na koncie. Reasumując
Komentarze (34)
najlepsze
Eee, erekcja już opadła? Z czym do ludzi...
http://forums.worldofwarcraft.com/thread.html?topicId=12454665647&pageNo=1
MIAŻDŻY, napisane jest wyraźnie.
Przecież w 90% to są takie gnioty że szkoda oczu na czytanie tego "czegoś"