Jak mają dobre światła i jakieś odblaskowe elementy to niech sobie jeżdżą po jezdni o ile nie ma obok ścieżki. Nic mnie tak nie wpienia jak nieoświetlony rowerzysta. Co oni mózgów nie mają?
Ja tam nie rozumiem jak moszna po ruchliwych drogach jezdzic rowerem, podnosic cisnienie i sobie i kierowcom. Wole sciezki/gorki/parki/wioski jezeli chodzi o rowero... Ostatnio jakis niedorozwoj zrobil u mnie mega korek i nie wiedzial o co chodzi tym wstretnym kierowcom - 1,5m od niego byla sciezka.
Jestem kierowcą samochodu i rowerzystą i zdecydowanie uważam że nie ma niczego złego w jeździe po chodniku, pod warunkiem że nie zap#?#?$?amy tym chodnikiem pomiędzy pieszymi. Mało tego, uważam że jest to bezpieczniejsze dla rowerzystów i jednocześnie wygodniejsze dla kierowców samochodów, którym nie przeszkadza wolnobieżny rower. Sam jadąc rowerem wybieram chodniki pomimo tego, że jest to wbrew przepisom, mam to gdzieś, po tym jak mój znajomy został na moich oczach kaleką po
@Aerials: ano zgadzam się, niektórych kolarzy to sam bym na maskę brał za ich arogancję na drodze, ale tak generalnie to zdecydowanie lepiej jedzie się po jezdni niż po chodniku - choć gdy zanim zjechałem na jezdnię to też uważałem że to tylko na samobójców.
Z drugiej strony myślę że wpuszczanie na jezdnię osób które nie znają przepisów obowiązujących na drodze to duże ryzyko - pal licho prostą drogę, ale znaki,
Komentarze (7)
najlepsze
Z drugiej strony myślę że wpuszczanie na jezdnię osób które nie znają przepisów obowiązujących na drodze to duże ryzyko - pal licho prostą drogę, ale znaki,