Przekonał się więc na własnej skórze jakie naprawdę wartości niesie ta radiostacja. A żart Rydzyka niczym się nie różni od żartu Leppera, o zgwałceniu prostytutki. Ten sam poziom, ta sama mentalność.
Zastanawia mnie jedna rzecz - jest to depesza PAPowska, którą subskrybuje większość, jeśli nie wszystkie, media ogólnopolskie, w tym Gazeta Wyborcza, która jak wiadomo stoi po dokładnie drugiej stronie niż Radio Maryja. Mając taki komunikat nie wykorzystali go ani oni, ani nikt inny? Tylko MediaFM opublikowało całą depeszę?(szukałem w necie i nic, zero zacytowanych słów Rydzyka) Istnieje może jakiś zapis audiowizualny tych haniebnych słów?
IMO zwykła kaczka dziennikarska. Coś takiego to byłby niezły skandal, a nigdzie o tym nie piszą, wątpie, by R. miał taki power by uciszyć wszystkie media w Polsce.
To nawet nie tyle kaczka to zwykły spam. Temat chwytliwy, specjalnie dobrany, żeby duże prawdopodobieństwo głównej było. Żeby nie było, nie bronie Rydzyka.
Po przeczytaniu tego artykułu nie wiem od czego zacząć... Jak to możliwe że prezydent promuje jakąś sieć komórkową. Że w ogóle promuje jakiś produkt. Poza tym to co wygadywał to jakiś bełkot w stylu "jest źle i będzie jeszcze gorzej jak nie będziecie się modlić". Jak ludzie mogą być tacy tępi żeby wierzyć że całe zło świata naprawi się wiarą. Wiara, rodzina i kultura? I to ma być przepis na przetrwanie? Co
Nie drażnią was takie tematy z dupy wzięte ? Ja wiem, że tu nie ma fanów tego gościa, ale większość wykopowiczów łyka takie teksty jak głodny pelikan... Kolejny wykop nie poparty nawet próbą udowodnienia, że to co tam pisze to prawda. Dlatego, jak ostatnio coraz częściej zakopię jako "informacja nieprawdziwa", choć powinno być pewnie "niepotwierdzone".
coś nie chce mi sie wierzyc. Gdyby tak powiedzial, to wszystkie portale by o tym pisały. Nie ma zadnego audio z tego incydentu - takze mozna rownie dobrze napisac ze wzywal do gazowania niepolaków.
Komentarze (108)
najlepsze
Żart Leppera był o niebo lepszy.
Jak każdy z nas.
A tak po za tym z resztą słów przytaczanych jako słowa Rydzyka się zgadzam. Bo niestety to prawda.