Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie sie nudzi i zaczyna wqrwiać pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego:
- Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz ty
Trzech murzynów złowiło złotą rybkę, a ta im mówi:
- Proszę puśćcie mnie wolno a spełnie wasze trzy życzenia.
Tamci tak myślą i myślą i mówią do niej, że przecież spełnia zawsze po trzy jednej osobie, a rybka im na to, że jest słaba i niestety może spełnić tylko trzy.
No to oni tak myślą, rybka w sumie mała, nie najedzą się, a tak to będą mieć chociaż po życzeniu. No i
Komentarze (278)
najlepsze
- Wypuść mnie a spełnię twoje 3 życzenia...
Nie wiele myśląc hyc z konia zabił wieśniaka i złapał rybkę. I mówi że ta ma spełnić jego życzenia. Rybka się zgadza. Rycerz wymienia:
- chcę być nieśmiertelny
- chcę by mój koń był nieśmiertelny
- chcę mieć tak duże przyrodzenie jak mój koń
Rybka spełniła i rycerz pognał do zamku, tam giermek już
- Od miecza?
- Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz ty
- Proszę puśćcie mnie wolno a spełnie wasze trzy życzenia.
Tamci tak myślą i myślą i mówią do niej, że przecież spełnia zawsze po trzy jednej osobie, a rybka im na to, że jest słaba i niestety może spełnić tylko trzy.
No to oni tak myślą, rybka w sumie mała, nie najedzą się, a tak to będą mieć chociaż po życzeniu. No i
- Chcę być biały, mieć dużo wody i dużo dup...
- Co tam u ciebie stary?
- A wiesz, próbowałem dostać się na studia.
- I co, przyjeli cię?
Komentarz usunięty przez moderatora
Drapałby w wieko.
- Poproszę Pawełka
+ Ale Pawełek jest z adwokatem...
- A to wezmę Kubusia
#czarnyhumor
Woła go "chodź, czegoś takiego nie widziałeś".
Ten mówi, że ma pacjętów i nie ma ochoty.
- No chodź stary, jest u mnie pacientka co ma łechtaczkę jak arbuz!
Okulista przeprasza pacjenta i idzie oglądać to cudo.
Zagląda, ogląda i mów- Jak dla mnie, wygląda normalnie...