Z tego co widzę to żaden atak tylko strona od razu wypluła plik exe (takie coś można prosto zrobić np. za pomocą javascriptu), co do strony to też jakoś podpada, próbowałem wejść ale nie odnalazło serwera. Jeśli chodzi o odpalenie wirusa z exe przez wine to nie zaatakuje on systemu Linux. Linux to inna architektura, może jedynie wyssać co nieco z którejś z uruchomionych aplikacji przez
Ja nie wiem czy jest z czego być aż tak dumnym. Używam Linuksa i nie mam problemów, bo jest niszowy. Ale gdyby trafił do ludzi to zaraz firmy zaczęłyby robić pod niego oprogramowanie, skończyłyby się centralne, bezpieczne repozytoria i instalowałbyś pakieciki z sieci. Wpisałbyś sobie hasełko roota żeby zainstalować pakiet i po sprawie...
Komentarze (16)
najlepsze
Jak to niewiele ludziom potrzeba do szczęścia.
Poza tym informacja nieprawdziwa. Linux potrafi rozpoznawać exe:
http://www.alexandre-gomes.com/?p=92
każdy rozpoznaje, niekażdy potrafi odpalić.
edit:
zainstaluj to bo przecież widzisz ile Ci wirusów i trojanów znalazło :)
Z tego co widzę to żaden atak tylko strona od razu wypluła plik exe (takie coś można prosto zrobić np. za pomocą javascriptu), co do strony to też jakoś podpada, próbowałem wejść ale nie odnalazło serwera. Jeśli chodzi o odpalenie wirusa z exe przez wine to nie zaatakuje on systemu Linux. Linux to inna architektura, może jedynie wyssać co nieco z którejś z uruchomionych aplikacji przez
huraaaa!! świat uratowany!!11eleven