szczerze mówiąc nie wiem co ten wykop ma na celu. bo wiem, że osoba której dziecko miałoby raka od razu zadawałaby sobie pytania dlaczego ta starsza osoba zajmuje łóżko jej dziecku. To jest myślenie logiczne.. wiem że może to zabrzmieć 'bez serca', ale tak jest. I lekarze w tym momencie mówią dobrze, że sorry batory ale nie możemy nic zrobić, biorąc pod uwagę wiek i stan ogólny pacjenta.
"Historia choroby 79-letniej mieszkanki Brzegu jest bardzo krótka.W styczniubadał ją lekarz ginekolog. Zdiagnozował guza i zlecił wizytę u onkologa.(...) Do przychodni onkologicznej w Opoluprzyjechali dopiero w maju."
Służba zdrowia w naszym kraju nie jest idealna. Inaczej - jest nawet bardzo zła, ale jak ktoś na badanie onkologiczne wybiera się prawie po pół roku, to coś jest nie tak.
Wykop jak wykop. Chodzi bardziej o artykuł. Czepiają się lekarza jakby to jego wina była że rak jest nieuleczalny. A co on ma zrobić? Wynaleźć na poczekaniu lekarstwo na raka? Fundusze są jakie są a sami powiedzcie - ja nie znam osoby u której w rodzinie nie dopadł kogoś rak. Choroba cywilizacyjna i tyle. A medycyna jest na takim etapie jakim jest. Równie dobrze mogliby zarzucić temu lekarzowi że jego pacjenci się
Komentarze (5)
najlepsze
"Historia choroby 79-letniej mieszkanki Brzegu jest bardzo krótka. W styczniu badał ją lekarz ginekolog. Zdiagnozował guza i zlecił wizytę u onkologa.(...) Do przychodni onkologicznej w Opolu przyjechali dopiero w maju."
Służba zdrowia w naszym kraju nie jest idealna. Inaczej - jest nawet bardzo zła, ale jak ktoś na badanie onkologiczne wybiera się prawie po pół roku, to coś jest nie tak.