Pozycjonowanie - Historia pewnej koleżanki która pozycjonowała za darmo

Pozycjonowanie - Historia pewnej koleżanki która pozycjonowała za darmo Wiem, że coraz więcej firm pobiera opłaty za efekty.

[mnlf]

Jak ktoś płaci za zrobienie jakiegoś przekrętu (oszukanie wyszukiwarki) to powinien liczyć się z tym, że jego wspólnik oszuka również jego.

To mi przypomina historię gościa który "pomagał" zdać egzamin na prawo jazdy. No więc brał kasę za to, że pogada ze swoimi znajomymi egzaminatorami aby takiego kandydata na kierowcę łagodniej traktowali i przymykali oko na jego błędy. Nie gwarantował efektów no ale ponieważ był on "uczciwy" to jak się nie udało

[J.....k]

@mnlf: LOL, czyli nie słyszałeś, to o czym piszesz to Black SEO. White SEO i ogólnie samo SEO jest promowane nawet przez samo Google: https://support.google.com/webmasters/answer/35291?hl=pl

Niech ten cytat z powyższego linka zakończy dyskusję:

Jeśli rozważasz zatrudnienie SEO, im szybciej to zrobisz, tym lepiej.

[mnlf]

@JakisTamKtosek: tak, to ogólne określenie różnych technik mających na celu oszukanie wyszukiwarki, że na stronie znajduje się inna treść niż w rzeczywistości. (np biały tekst na białym tle o treści innej niż tekst widoczny dla człowieka, tworzenie tysięcy stron zawierających przypadkowe słowa i linki do strony która ma zostać wkręcona do wyszukiwarki)

Efekt tego jest taki, że ktoś chce znaleźć strony zawierające X a pokazuje mu się strona zawierająca Y.

[McHay]

Hahaha nie przeczytać umowy na 2 strony A4 :D Widzę, że ta koleżanka mało zapłaciła za swoją głupotę.

[J.....k]

@Bodeha: I co z tego wpisu wynika? Płacenie za efekty jest złe bo ktoś może nie przeczytać umowy i trafić na firmę która nie będzie brać kasy tylko za efekty. No litości.

[marcin-braum]

A orientujecie się jak to wygląda z pozycjonowaniem w zagranicznych wersjach google? Na przykład mam przed oczami taką ofertę - pozycjonowanie niemcy , z której rozumiem, że jakbym chciał rozpromować swój biznes w Niemczech to trzeba by pozycjonować w niemieckich serwisach po niemiecku, prawda?

[Patrysja]

Większą głupotę przejawiają osoby biorące usługi u tych dobrych pozycjonerów, którzy nie robią ekspresem, tylko długoterminowo. Standard to minimum 300 zł miesięcznie, a efekty widoczne są może po pół roku, może po roku. Koniec końców klient i tak na koniec płaci 1800 zł, a gdy umowa się skończy, to strona często spada w dół wyników.