Świat byłby lepszy, gdyby było więcej takich ludzi
Jak to kiedyś usłyszałem: zła wydaje się być dużo, ale tylko dlatego, że jest głośne. Jego przewaga jest pozorna. Podsumowując: dobrych ludzi jest dużo, ale tak jakoś się stało, że to o tych złych zwykle mawiamy.
Nie usłyszysz w TV o tym, ilu kierowców było życzliwych, ilu wpuściło samochody z drogi podporządkowanej, usłyszysz za to o idiotach w BMW, o pijanych debilach za kółkiem,
@simperium: Na całe szczęście człowiek zachowujący się jak człowiek nie jest jeszcze sytuacją wyjątkową, dlatego nie jest to ciekawy news dla tv.
Wyobrażasz sobie wiadomości w których codziennie pokazują podsumowania " ilu kierowców było życzliwych, ilu wpuściło samochody z drogi podporządkowanej "...nudy
Jeżeli jeździsz samochodem to nikt nie musi ci mówić, że większość kierowców jest spoko a idioci są tylko wyjątkiem.
Zauważyłem że w Rosji (czy tez na wschodzie) bardziej szanuje się starsze osoby niż chociażby w Polsce. Z kolei na zachodzie wydaje mi się że jest mniej niedołężnych staruszków przez co radzą sobie bardziej sami, może to przez "lżejsze" życie.
@Puszy133: nie, po prostu tam jest więcej kręconych filmików i dlatego to częściej widać. Większość moich znajomych pomaga starszym kiedy tylko mogą i to nie tylko w przejściu przez ulicę. Mi się zdarzyło raz pomóc babince, która gruchnęła o ziemię obok mojego auta. Zatrzymałem się, wysiadłem, pomogłem się podnieść, a potem odwiozłem do domu :). Co najlepsze nikomu o tym nie powiedziałem, naprawdę nie czułem takiej potrzeby, a dobra karma od
Nie rozumiem ludzi których dziwi takie zachowanie..
Ostatnio jechałem autem ze swoimi dziadkami i starszy facet leżał w rowie z rowerem. Przypuszczałem że był pijany, ale nigdy nic nie wiadomo, może go coś potrąciło. Zawróciłem, zatrzymałem się na awaryjnych. Okazało się że faktycznie był pijany. Ale przynajmniej miałem spokojne sumienie.
Wróciłem do samochodu, a dziadki do mnie z pretensjami że się zatrzymuję. I tłumaczę im, że sami są w podeszłym wieku. I
Nie jestem sentymentalny ani ckliwy, ale "dobry uczynek" daje też sporo dla osoby pomagającej - miałem kilka tego sytuacji w życiu i później nastrój przez cały dzień dobry, że coś się zrobiło dla kogoś.
Komentarze (73)
najlepsze
Jak to kiedyś usłyszałem: zła wydaje się być dużo, ale tylko dlatego, że jest głośne. Jego przewaga jest pozorna. Podsumowując: dobrych ludzi jest dużo, ale tak jakoś się stało, że to o tych złych zwykle mawiamy.
Nie usłyszysz w TV o tym, ilu kierowców było życzliwych, ilu wpuściło samochody z drogi podporządkowanej, usłyszysz za to o idiotach w BMW, o pijanych debilach za kółkiem,
Wyobrażasz sobie wiadomości w których codziennie pokazują podsumowania " ilu kierowców było życzliwych, ilu wpuściło samochody z drogi podporządkowanej "...nudy
Jeżeli jeździsz samochodem to nikt nie musi ci mówić, że większość kierowców jest spoko a idioci są tylko wyjątkiem.
pzdr
Prawdziwa wersja wydarzeń:
Ostatnio jechałem autem ze swoimi dziadkami i starszy facet leżał w rowie z rowerem. Przypuszczałem że był pijany, ale nigdy nic nie wiadomo, może go coś potrąciło. Zawróciłem, zatrzymałem się na awaryjnych. Okazało się że faktycznie był pijany. Ale przynajmniej miałem spokojne sumienie.
Wróciłem do samochodu, a dziadki do mnie z pretensjami że się zatrzymuję. I tłumaczę im, że sami są w podeszłym wieku. I