Miasto zapłaci za zniszczony rower
"Odszkodowanie za zniszczony rower sposobem na likwidację krawężników na ścieżkach rowerowych? - Moja sprawa jest precedensowa i pokazuje, że lepiej usunąć przeszkody, niż płacić." Może uda się takim działaniem coś osiągnąć - tyle, że urzędasy sobie i tak odbiją na podatkach, przecież nie płacą ze swojego.
st_ark z- #
- #
- #
- #
- #
- 34
Komentarze (34)
najlepsze
Może w końcu ludzie zaczną być bardziej świadomi tego, że jadąc ulicą samochodem, motorem, rowerem, czy ścieżką rowerową jadąc rowerem i uszkadzając pojazd przez złe wykonanie drogi/ścieżki rowerowej, mogą wystąpić o odszkodowanie od zarządcy tej drogi/ścieżki rowerowej.
I nie chodzi o to, że zaczniemy zgłaszać tak jak w stanach, bo "nie było w instrukcji że zakazane, więc wyprałem dziecko w pralce" :P
W końcu płacimy podatki (kupujący paliwo także
Tutaj dyskusja krawężnikowo-prawna
http://olgierd.bblog.pl/wpis,kto;ma;zaplacic;za;rower;uszkodzony;na;krawezniku,30590.html
skad wyczarowales felgi w rowerze? moze jeszcze kołpaki na nie załozyc?
Ale wezmę Twój komentarz jako ironię :)
Sz. P. Poszkodowan jechał z południowego-wschodu, tak? Po chodniku i ścieżce rowerowej poruszali się piesi, tak? Sz. P. Poszkodowany wyrył w krawężnik pomiędzy trawą i chodnikiem (http://www.rowery.eko.wroc.pl/imgturysta/image/aktualnosci/komentarze/142.jpg), tak?
Gdzieś popełniłem błąd?
http://www.rowery.eko.wroc.pl/imgturysta/image/aktualnosci/komentarze/142.jpg
Spróbuj podbić koło, jeśli na drodze rowerowej stoi Ci gromadka ludzi i jeszcze Ci bluzgają bo przed nimi jeździsz ;)