Uwielbiam taki 'ukryty tuning'. Kiedyś chciałbym sobie sprawić coś niepozornego, do środka wsadzić jakie 300KM to by styknęło.
Znajomy gość ma Abartha 500 i większość niekumatych cwaniaczków dostaje od niego nauczke bo myślą, że jakaś kobieta turla się Fiat'em, a ten wciska gaz i tyle go widzieli...
Kadet na propsie, to po Maluchu było nasze drugie 'rodzinne' auto.
Komentarze (5)
najlepsze
;P
Znajomy gość ma Abartha 500 i większość niekumatych cwaniaczków dostaje od niego nauczke bo myślą, że jakaś kobieta turla się Fiat'em, a ten wciska gaz i tyle go widzieli...
Kadet na propsie, to po Maluchu było nasze drugie 'rodzinne' auto.